HAYE NADAL CHCE WALKI Z FURYM

Redakcja, espn.co.uk

2013-05-15

David Haye (26-2, 24 KO) wciąż jest zainteresowany walką z Tysonem Furym (21-0, 15 KO), ale na razie musi wyleczyć kontuzjowaną rękę i zmierzyć się z Manuelem Charrem (23-1, 13 KO). Trener i menadżer Haye'a, Adam Booth także wskazuje na walkę z Furym jako jeden z możliwych pojedynków, jednak podkreśla również, że Charr pozostaje przeciwnikiem ''Hayemakera''.

- Jesteśmy zainteresowani walką z Furym. To byłoby na Wyspach olbrzymie wydarzenie. Obaj są w pierwszej dziesiątce rankingu WBC, więc ich walka to naturalne zastępstwo dla pojedynku o mistrzostwo świata. W tej chwili przeciwnikiem Davida pozostaje Manuel Charr. Planem były i są dwie walki w tym roku, ale wciąż oceniamy kontuzję. David nie jest w stanie uderzać teraz w tarczę, a co dopiero w rywala - powiedział Booth, który podobno spotkał się z odmową obozu Fury'ego, gdy proponował niedawno walkę z Haye'em.

Przypomnijmy, że w najbliższych dniach powinien zostać ogłoszony pojedynek Fury-Pulew. Miałby on status ostatecznego eliminatora IBF i walki o tytuł mistrza Europy, który posiada Bułgar. Fury odrzucił propozycję walki z Tomaszem Adamkiem na HBO i prze ku starciu z Władimirem Kliczką. Mimo to wydaje się, iż w przypadku zwycięstwa nad Pulewem walka olbrzyma z Wilmslow przeciwko Haye'owi stałaby się bardzo możliwa. Wielka Brytania czeka na taki pojedynek, pamiętając emocje towarzyszące konfrontacji Haye-Chisora i innym, wyspiarskim starciom o supremację.