BANKS WIDZI SENS WALKI KLICZKI Z WILDEREM

Redakcja, Informacja prasowa

2013-05-12

Wokół Deontaya Wildera (28-0, 28 KO) zrobiło się ostatnio sporo zamieszania. Najpierw został aresztowany za pobicie kobiety, którą niesłusznie oskarżył o próbę kradzieży. Potem angielski promotor Frank Warren ogłosił jego walkę z Dereckem Chisorą (16-4, 10 KO), po czym szefowie Golden Boy Promotions dementowali tę informację. Teraz o ewentualnej potyczce z amerykańskim królem nokautu wypowiedział się Johnathon Banks. On sam również należy do ścisłej czołówki wagi ciężkiej, lecz w tym wypadku mówił pod kątem ewentualnego pojedynku Wildera z trenowanym przez niego Władimirem Kliczko (60-3, 51 KO).

- Deontay nie ma chyba wyboru i prędzej czy później będzie musiał się zmierzyć z Władimirem. Jeśli nadal będzie kontynuował swoją serię zwycięstw, wtedy wyobrażam sobie ich wspólną walkę - nie ukrywa Banks.

Przypomnijmy, iż to właśnie Wilder był głównym sparingpartnerem młodszego z braci Kliczko podczas jego przygotowań do starcia z Mariuszem Wachem.