KHAN LICZY NA SZANSĘ OD MAYWEATHERA

Wczoraj pisaliśmy, że Amir Khan (28-3, 19 KO) może wkrótce znaleźć się w kręgu zainteresowań Floyda Mayweathera (44-0, 26 KO), który poważnie myśli o wycieczce na Wyspy Brytyjskie. Teraz sprzedać walkę próbuje sam Anglik, który przekonuje, że do takiej potyczki powinno dojść jak najszybciej.

KTO NASTĘPNY W KOLEJCE PO WYPŁATĘ ŻYCIA? >>>

- Mayweatherowi nie zostało już wiele czasu. Chcę dostać swą szansę. Cały świat mówi o tej walce. Rewanże z Garcią i Petersonem mogą poczekać. Swoją szybkością i ruchliwością Judah sprawiał Floydowi problemy przez 12 rund, ja rozbiłem go w ciągu pięciu. Styl robi walkę - pisze na Twitterze "King" Khan.

- Garcia i Peterson zostaną w tym sporcie znacznie dłużej od Floyda. Z każdym z nich zmierzę się jeszcze w limicie 147 funtów. Tak jak mówiłem, styl robi walkę. Wolelibyście znów zobaczyć Mayweathera z niezdarnym, powolnym przeciwnikiem, którego będzie mógł skończyć w każdej chwili? Moja naturalna waga to 153 funty. Przy takiej wadze nigdy nie byłem na deskach. Zbijanie do junior półśredniej mnie zabijało. Od 2009 roku nie zmieniałem kategorii. Teraz jestem drugi w rankingu WBC w wadze do 147 funtów - kończy 26-letni Anglik, dając do zrozumienia, że już nie wróci do dywizji, w której odnosił największe sukcesy.