HAYE: CHCĘ ZAPREZENTOWAĆ SIĘ LEPIEJ OD WITALIJA

Boxing Clever, boxingscene.com

2013-05-11

29 czerwca na gali w Manchesterze na ring powróci jedna z najbarwniejszych postaci zawodowego boksu - David Haye (26-2, 24 KO). Anglik zmierzy się w ringu z Manuelem Charrem (23-1, 13 KO), który jeszcze niedawno bił się o mistrzowski pas.
 
"Hayemaker" jest przekonany, że w ringu kluczem do sukcesu będzie korzystanie z przewagi szybkości.
 
- Kładziemy ogromny nacisk na szybkość podczas tego obozu, to będzie ważny element w tej walce. Może i nie jestem największym ciężkim na świecie, jednak z pewnością jestem najszybszy. To zawsze będzie moją przewagą nad moimi przeciwnikami. Charr nigdy nie był znokautowany lub nawet zraniony, więc potrafi przyjąć. Jego nogi są jednak wolne i walczy wolnym tempie - ocenił Haye.
 
Anglik będzie starał się zaznaczyć swoją wyższość nad Witalijem Kliczką i zamierza skończyć rywala przed czasem.
 
- W jego stylu nie ma nic nadzwyczajnego i z pewnością nie wniesie on do ringu mojej szybkości, refleksu. Jeśli spojrzymy na jego rekord, nie walczył on z nikim mojego pokroju. Każdy dawał sobie narzucać jego warunki i walczyć w jego tempie. W walce ze mną nie będzie miał tyle szczęścia. Siła Witalija nie wystarczyła, by znokautować tego gościa zatem wiem, że nie będzie łatwo skończyć go przed czasem. Chcę jednak zaprezentować się lepiej niż Witalij i posłać Charra na deski, tak jak zrobiłem w walce z Chisorą w zeszłym roku - zakończył Haye.