KONCZ: TYLKO PACQUIAO MOŻE SPRAWIĆ MU PROBLEMY

Floyd Mayweather Junior (44-0, 26 KO) dzisiejszą walką udowodnił, że o spadku jego formy nie ma mowy. "Money" zdeklasował mocnego Roberta Guerrero (31-2-1, 18 KO) broniąc tytułu WBC wagi półśredniej. Kibice i eksperci zadają sobie pytanie - kto będzie w stanie nawiązać równorzędną walkę z królem boksu zawodowego?

Powraca temat walki z Manny'm Pacquiao (54-5-2, 38 KO), który ciągnie się niczym serial od ładnych paru lat. Kto wie czy właśnie teraz nie dojdzie do ich wspólnego spotkania w ringu. Zwolennikiem tego pomysłu jest doradca Filipińczyka, Michael Koncz. Problemem mogą być jak zwykle skłóceni promotorzy oraz stacje telewizyjne.

- Mayweather nadal jest w szczytowej formie. Nie ma pięściarza, który jest w stanie go pokonać. Jedynym, który może nawiązać z nim walkę jest Manny Pacquiao. Floyd walczy we wrześniu, Pacquiao w listopadzie. Później nic nie będzie stało na drodze - powiedział Koncz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-05-2013 19:27:24 
Walka z Mannym to zawsze było i jest dalej easy work dla Floyda. Jak tylko Pacman uwolni się od Aruma dojdzie do tej walki.
 Autor komentarza: khorne
Data: 05-05-2013 19:30:08 
skoro tak mowisz to tak musi byc lol
 Autor komentarza: arp
Data: 05-05-2013 19:33:01 
Mayweather vs Pacquiao ma dla mnie teraz tyle sensu co Lewis vs Tyson.
 Autor komentarza: Fudo
Data: 05-05-2013 19:34:31 
"Mayweather nadal jest w szczytowej formie. Nie ma pięściarza, który jest w stanie go pokonać."

Odważne słowa jak na doradcę Mannego. Widać nawet ludzie z jego otoczenia nie dają mu szans w ewentualnej walce z Floydem.
 Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 19:37:24 
Mayweather nie potrzebuje Pacquiao do niczego teraz, ale mnostwo fanow chce wciaz tego pojedynku. Floyd to geniusz i bez wzgledu na poziom przeciwnika, dostarcza nam biesamowitych emocji.
 Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 19:39:34 
Klopoty finansowe Pacquiao zmuszaja go do szukania opcji walki z FLoydem, nawet za znacznie mniejsze $$$ niz rok temu ktokolwiek by przypuszczal.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 05-05-2013 19:40:41 
Spokojnie,Koncz już chce go na Floyda,bo chce kasę dużą zgarnąć i te 40% co kiedyś byłoby absurdem teraz jest realne.Niech lepiej przygotuje się na powrót,bo nie wiadomo jak będzie się spisywał,po tym groźnym nokaucie od "dynamity".Niech wygra w powrocie z Riosem lub Alvarado.Mayweather jest poza zasięgiem,choć szansa zawsze jest.Jakby Pacquiao nie był jeźdźcem bez głowy,to ta walka mogłaby wyglądać zupełnie inaczej.Floyd pokazał,że nikt nie jest w stanie mu zagrozić,on nawet nic nie zebrał w tej walce.
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-05-2013 19:51:29 
Manny jakby dostał teraz 20% nawet to powinien brać i ręce Floydowi całować :D
 Autor komentarza: Luton
Data: 05-05-2013 19:54:30 
nawet to 40% zawsze było nierealne. 40mln dla paca mówił Floyd i koniec
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 05-05-2013 19:59:02 
Autor komentarza: F2F Data: 05-05-2013 19:37:24
Floyd to geniusz i bez wzgledu na poziom przeciwnika, dostarcza nam biesamowitych emocji.


Pokaż mi, w którym momencie walki z Guerrero były jakieś emocje.
 Autor komentarza: gemba
Data: 05-05-2013 20:01:58 
moze w koncu dojdzie do tej walki oferowal paqiao 40mln dolarow a paqiao nie chcial!!! niech w koncu dojdzie do tej walki
 Autor komentarza: ozi123
Data: 05-05-2013 20:02:28 
już nawet jego doradcy nie wierzą żeby miał jakiekolwiek szanse z Moneyem.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 05-05-2013 20:13:30 
"Później nic nie będzie stało na drodze - powiedział Koncz"

mayweather bedzie stal na drodze bo on tej walki nie chce .
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-05-2013 20:15:15 
JAx00

Jesteś naczelnym hejterem Mayweathera na tej stronie. Ogarnąłbyś się chociaż po tak dobrej walce Floyda :D
 Autor komentarza: JAx00
Data: 05-05-2013 20:17:04 
no nie lubie mayweathera to moge powiedziec . dobrej walce ? chyba nudnej walce .
 Autor komentarza: JAx00
Data: 05-05-2013 20:17:53 
a nie lubie go dlatego ze od zawsze unika walki z mannym
 Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 20:18:53 
@MrAdam - nie bylo emocji? No coz, interesuje sie boksem zaledwie od 5-6 lat, wiec moze nie wiem jeszcze co to prawdziwe bokserskie emocje. Powiem wiec, ze wczorajsza walka bardzo mi sie podobala, glownie ze wzgledu na inteligencje Floyda.
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-05-2013 20:19:32 
Może ci sie nie podobac jego styl walki, moze byc nudny dla ciebie ale dyskredytowanie jego geniuszu bokserskiego to czysta glupota. Tak samo jak mowienie ze Floyd boi sie dziurawego wiatraka Pacmana :D
 Autor komentarza: JAx00
Data: 05-05-2013 20:22:04 
jak to inaczej wytlumaczyc? :D gdyby sie nie bal juz dawno by doszlo do walki tylko ze jak manny sie na wszytko zgodzi to floyd zawsze stawia nowe warunki i cos mu nie pasuje najlepiej zeby manny walczyl za darmo to i tak maywetaher by nie wiedzial by wziasc tą walke .. lol :D
 Autor komentarza: ozi123
Data: 05-05-2013 20:22:26 
JAx00
po pierwsze to od Pacquiao nic nie zależy , on jest tworem swojego promotora Aruma , i to on o wszystkim decyduje. Mayweather z dumy nie chciał się zgodzić na 50%-50% podział , bo uważa że jest lepszym pięściarzem , więcej osiągnął i ma racje. Manny brał wszystkich rywali po Floydzie , i to jesszcze w swoim stworzonym limicie (ważenie w dniu walki) przez co każdy jego rywal był max . odwodniony. Dlaczego Manny nie odszedł od Aruma po walku z Bradleyem? Bo wiedział że gdyby nie Arum to by w tym sporcie nie istniał.
 Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 20:22:57 
Mayweather jest z pewnoscia nie tylko najlepiej zarabiajacym bokserem w histori boksu zawodowego, nie tylko najstarszym piesciarzem w historii, ktory zdolal podpisac najbardziej lukratywny kontrakt, to na dodatek jest jednym z 10 najlepszych piesciarzy P4P w historii boksu zawodowego.
Calkiem niezle.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 05-05-2013 20:26:02 
mayweatherowi zalezy tylko na kasie na niczym innym dlatego nigdy do walki nie dojdzie i tyle .
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 05-05-2013 20:26:56 
jeszcze dwa lata temu walka Floyd vs Pacman byłaby super wydarzeniem, dzisiaj ranga tego wydarzenia zdecydowanie spadła, ale ja z miłą chęcią zobaczyłbym ten pojedynek.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 05-05-2013 20:27:59 
Nie Tylko Manny by sprawił problemy Floydowi. Myślę, że nawet większe problemy by mu sprawił Bradley
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 05-05-2013 20:28:40 
F2F
Kunszt Floyda był owszem, tego mu nie można odmówić, ale emocje? Emocje to były w walce Szpilka vs Mollo, techniki tam tyle było co kot naplakal, ale emocje ? Nie da się zaprzeczyć.
 Autor komentarza: bambam
Data: 05-05-2013 20:33:46 
boks to ciagle sie rozwijajacy styl, ktöry nie jest zbyt stary, najwiekszy rozwoj w sumie odbywa sie przez ostatnie 50 lat. Floyd pomijajac ze jest wysoko uzdolnionym bokserem, wycwiczyl masy przeröznych "motywow", na ktöre oczywiscie aby z nim wygrac, trzeba wypracowac przeciw motywy, jego najwieksza sila jest jednoczesnie jego najslabszym punktem, poniewaz on robi to zawsze, jest to nawyk, czyli jesli trener wie jakie to nawyki, i zawodnik to umie wprowadzic w zycie podczas walki, to wygrana jest pewna, bo floyd sie gubi natychmiast, nie poradzilby sobie np. z knockdownem, przynajmniej tak mysle. Tylko jak narazie nie znalazl sie nikt kto da rade. Osobiscie przy walce mayweather pacman stawiam na pacmana w ciemno.
 Autor komentarza: bartek94
Data: 05-05-2013 20:34:49 
skąd ta fota z face to face Floyda i Pacmana??a jeśli chodzi o walke to myślę że emocji by nie zabrakło a zwycięzcą byłby Money i to dość wyraźnym:D
 Autor komentarza: rumburak
Data: 05-05-2013 20:38:06 
Autor komentarza: F2F Data: 05-05-2013 20:18:53

@MrAdam - nie bylo emocji? No coz, interesuje sie boksem zaledwie od 5-6 lat, wiec moze nie wiem jeszcze co to prawdziwe bokserskie emocje. Powiem wiec, ze wczorajsza walka bardzo mi sie podobala, glownie ze wzgledu na inteligencje Floyda.

cop jesteś amerkański przechuj...
 Autor komentarza: noclipek
Data: 05-05-2013 20:39:39 
@bartek94

To zdjęcie to oczywiście fake. Na dzień dzisiejszy Manny powinien dostać tyle co każdy przeciwnik Money'a.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 05-05-2013 20:45:32 
Narazie nie ma szans na taką walkę.

Gdyby Floyd w to wszedł, byłby głupi. Każdy zarzuciłby mu, że bierze past prime znokautowanego rywala i gdyby przegrał w takich okolicznościach, czego nie można wykluczyć, to przegrałby niemal wszystko.

Nie ma szans na tą walkę.
 Autor komentarza: djpioter
Data: 05-05-2013 20:49:53 
Jeżeli Marquez był w stanie bez większego trudu skontrowac Pac Mana,to po tym co dzisiaj zobaczyłem w walce Floyda Z Guerrero nie mam wątpliwości że Money zrobiłby to jeszcze szybciej.Wciskał Robertowi takie kontry w każdej rundzie.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 05-05-2013 20:51:20 
Autor komentarza: rumburak Data: 05-05-2013 20:38:06


Walka była nudna jak flaki z olejem
 Autor komentarza: MilfHunter
Data: 05-05-2013 20:51:55 
2-3 lata temu stawiałbym 70:30 dla Pacmana, teraz niestety faworytem byłby Money, szkoda że całą kariere tak uciekał przed Pacmanem..
 Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 21:09:52 
@rumburak - mam nadzieje, ze redakcja bedzie banowala takich jak ty. Bardzo niekulturalne zachowanie. Wiem, ze cop jechal z wami jak chcial, ale to nie ma nic wspolnego ze mna...
 Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 21:12:34 
Ponadto, doczepiliscie sie do mnie bez zadnego powodu. F2F to nie cop.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 05-05-2013 21:13:48 
Czemu tak wszyscy skreślacie Mannego? Ma czym uderzyć i mógłby go ustrzelić, a z tego co pamiętam to taki kozaczek z Floyda, a to on unikał Mannego.
 Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 21:16:53 
@Mike555 - nie sadze, ze Floyd uciekal. Nie sadze, is to nawet mozliwe.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-05-2013 21:17:48 
Hahaha, co za aparat :D Myślałem, że chociaż inteligentniejszy jest, ale nawet stylu pisania nie potrafi zmienić ;) To jakiej teraz jesteś narodowści/płci/wieku?

Zresztą nie ma się co czepiać w sumie, Oscar się przebierał w damskie ciuszki, a inni się lubią przebierać wirtualnie. Natomiast podoba mi się, że teraz wymyśliłeś sobie tylko 5-letnie doświadczenie w oglądaniu boksu, stajesz się bardziej wiarygodny dzięki temu ;)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-05-2013 21:20:40 
Chłopaki, Floyd tak uciekał przed Mannym jak np. teraz Mares "ucieka" przed Donaire czy Rigo itd, itp. Ten stary dziad NIENAWIDZI Floyda, po tym jak zwiał od niego w 2006, a potem urżnął jego kurze złote jaja.
 Autor komentarza: ozi123
Data: 05-05-2013 21:21:30 
F2F
cop z nikim nie jechał. Cop sam był jechany i to przez 90% użytkowników bokser.org. A na dodatek teraz wraca , pod innym nickiem. Domyślasz się o kogo chodzi? i powiedz mi jak trzeba być zastraszonym , nielubianym , gnębionym w życiu realnym , prywatnym , że pomimo każdy Cię wytyka palcami na tej stronie , wrzuca itd , a redakcja banuje , ty tu wracasz?
 Autor komentarza: Boldenon1988
Data: 05-05-2013 21:25:22 
Money nie zawalczy tak szybko z Pacmanem
1 Bo jest konflikt interesow HBO vs SHOWTIME
2 Many chce za duzo kasy. Po tym co pokazal z Marquezem 60/40 nie ma szans na takie zarobki
3 Walka nie jest juz na topie bardziej sie oplaca zrobic FMJ vs Alvarez

2 lata temu ta walka by przyciagnela rzesze kibicow. Sprzedaz PPV wieksza niz Golden boy vs FMJ ale teraz po nieslusznej przegranej z Bradleyem i po ciezkim KO od Marqueza, ktorego Floyd ogral do jednej bramki. Sa walki bardziej oczekiwane za wieksze pienaidze. Ta floyd moze zostawi sobie na sam koniec ;D
 Autor komentarza: rumburak
Data: 05-05-2013 21:26:01 
F2F vel cop

"Wiem, ze cop jechal z wami jak chcial,"

Gdy się pojawiłeś F2F od razu wiedziałem ,że to ty cop...amerykański kmiocie...:)
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 05-05-2013 21:27:47 
F2F"@MrAdam - nie bylo emocji? No coz, interesuje sie boksem zaledwie od 5-6 lat, wiec moze nie wiem jeszcze co to prawdziwe bokserskie emocje. Powiem wiec, ze wczorajsza walka bardzo mi sie podobala, glownie ze wzgledu na inteligencje Floyda."
-Masz rację walka niesamowicie emocjonująca ale tylko dla ludzi interesujących się boksem dużo głębiej od niedzielnych kibiców.Podobnie jak np pojedynek genialnego Guillermo Rigondeaux ,który zdeklasował niesamowitego przecież Doneira jednak motłoch wygwizdał i wybuczał nie rozumiejąc nawet tego co dzieje się w ringu...
 Autor komentarza: rickroll
Data: 05-05-2013 21:28:49 
Ciągle to elektryzująca walka i ogromna sprzedaż PPV. Niestety ze względu na rywalizację Aruma z GBP i Showtime z HBO szanse że wyjdą do ringu są iluzoryczne. Dodatkowo jak kiedyś ego Floyda mogło potrzebować tej walki, bo jednak była rywalizacja tych 2 pięściarzy o 1 miejsce p4p i ilości sprzedanych PPV. Tak teraz Floyd nie potrzebuje do niczego już Pacquaio, jego pozycja nr 1 na świecie jest niepodważalna i jak do tej walki nie dojdzie to nie będzie koniec świata.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 05-05-2013 21:29:52 
KOSTROMA
To był kunszt boksu, a nie emocje! No chyba, że podnieca Cię sam widok Floyda :P
 Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 21:34:23 
@matys - jestes w bkedzie, zreszta takie porownanie jest dla mnie OK. Poczulbym sie obrazony jakby ktokolwiek porownal mnie do czegos takiego jak ty.
 Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 21:37:15 
@Kostroma - Rigo jest rewelacyjny, ale tylko dla bardzo waskiej grupy kibicow. Ja osobiscie uwielbiam jego talent.
 Autor komentarza: bambam
Data: 05-05-2013 21:39:56 
oj choragiewki, pacman dostal strzala i zdarza sie marquez dostawal baty, i w ostatnich walkach tez jakos nie dal rady, floyd geniusz, usmialby sie kon, pacman rozbija floyda i to spokojnie, gdyby bylo inaczej, to ta walka dawno by sie odbyla
 Autor komentarza: William
Data: 05-05-2013 21:49:29 
Manny skończył by identycznie jak wczorajszej nocy Robert ,ponieważ aby pokonać Floyda (jak ktoś wczoraj słusznie zauważył) trzeba mieć więcej niż 1 plan na walkę ,Robert był wczoraj jednowymiarowy ,niczego nie potrafił zmienić w swoim stylu dlatego został zdeklasowany ,tak samo stanie się z Mannym ponieważ razem z Roachem realizują ciągle ten sam plan od kilku lat i niczego nie potrafią zmienić ,Manny nie stanowi na dzień dzisiejszy żadnego zagrożenia dla Floyda ,a co do trenera to wydaje mi się że zmiana wuja Rogera na Ojca posłużyła Floydowi
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-05-2013 21:53:19 
A kiedy Pacman rozbił jakiegoś kontr-boksera? I kiedy Floyd został przez kogokolwiek rozbity? Bo nie znajduję innych argumentów, poza szczeniackim "speniał przed nim, haha bo by dostał wpierdziel, hoho" :)
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 05-05-2013 21:53:59 
Nadal chętnie to zobaczę.
Niestety nie widze innego rywala dla Floyda w 147 jest za dobry.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 05-05-2013 21:54:33 
milan1889
Tym razem ty miałeś rację, to była deklasacja.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-05-2013 21:54:56 
Pacquiao może by dwie pierwsze rundy trochę wiatru porobił, coś tam ugrał, po czym całą noc zbierałby prawe na twarz tak jak to robił z mniejszą i gorszą wersją Floyda - Marquezem.

A jak William zauważył, plan B w przypadku Pacquiao to jest plan A tylko 2 razy mocniej ;)
 Autor komentarza: carlitto30
Data: 05-05-2013 22:15:55 
no rzeczywiście to many zbierał na twarz od marqueza przez całą walkę, to on miał złamany nos i rozbitą mordę, z tobą matys90 nie ma nawet co dyskutować bo jestes zapatrzony w floyda (ktorego tez uwazam za geniusza) ale brak ci obiektywnosci,pacqiuao jako jadyny moze zagrozic floydowi czy ci sie to podoba czy nie
 Autor komentarza: Dixell
Data: 05-05-2013 22:25:42 
nie zapominajmy, ze pare razy floyd powinien byc liczony i o skandalu w walce z castillo w ktorej obrabowano rywala mayweathera. takze troche przesadzacie mowiac, ze junior jest niepokonany.
 Autor komentarza: benwetz
Data: 05-05-2013 22:31:54 
Autor komentarza: Matys90
Co ma wspólnego w ogóle Marquez z Floydem skoro jest jego słabszą wersją ?
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-05-2013 22:43:20 
To samo co z Hopkinsem czy Toneyem. Styl boksowania ma wspólny, czyli boxer; counter-puncher.

Ja tylko nie rozumiem na jakiej podstawie ktoś pisze, że Pacman rozbija Floyda? Bo rozbił zupełnie inaczej walczących, odwodnionych Cotto czy ODH?
Tak przeskakując - rozumiem gdy ktoś napisze "Tyson wygrałby z Alim, bo ten miał kłopoty ze swarmerami, co pokazały walki z Frazierem", ale tu?

Ja widzę 4 razy z rzędu kłopoty Pacmana z Marquezem, więc wnioskuję, że stylowo tacy pięściarze zupełnie mu nie leżą. Przypominam sobie jego walki i widzę, że miał przeciwników odpowiednio dobieranych - idealnych dla niego - idących do przodu, a jak któryś miał nie daj Boże przyzwoity lewy prosty, to na wszelki wypadek jeszcze limicik w dniu walki, bo przecież dość schyłkowy Morales z dobrym lewym prostym z nim wygrał i też robił masę kłopotów :)

Nie zmienia to faktu, że chętnie zobaczyłbym tę walkę, ale ze względu na gabaryty, wiek, wszechstronność - najgorętszą walką dzisiaj jest starcie z Alvarezem. Zresztą Pacquiao sam nie wie na co go stać po tym ciężki KO, zobaczymy w listopadzie - Alvarado, a zwłaszcza Rios to są gości szyci na niego, więc powinno być do przodu.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 05-05-2013 22:49:49 
Ale Floyd też miał/ma dobieranych rywali , sami idący do przodu , bez dobrej defensywy (wyłamuje się Judah , ale on z kolei ma słabą psychikę)
Idealny moment na tą walkę już minął , a moim zdaniem było to od razu po tym jak Pac Man znokautował Hattona.
Nie wiem kto by wtedy wygrał , bo jakby nie patrzeć to tylu ciosów co wtedy wyprowadzał filipińczyk , to Floyd jeszcze nie musiał unikać
 Autor komentarza: Wojciacho
Data: 05-05-2013 22:53:09 
Moje luźne uwagi na temat walki FMJ-Pacman:
1. Podział 60/40 to kpina. Przed walką z JMM jeszcze by uszło, teraz 70/30 wydawałoby się uczciwe. W grę wchodzi nie tylko popularność, ale i poziom sportowy.
2. Pacman faktycznie ma największe szanse z Floydem (biorąc pod uwagę uczciwą wagę przeciwnika w dniu walki, a nie gości z 20lbs więcej). Wywiera świetną presję, jest szybki, nieobliczalny i ma dobry timing, ale ze względu na warunki fizyczne, styl i obecną formę, obstawiałbym wyraźne zwycięstwo Floyda.
3. Konflikt interesów może wykluczyć ewentualną walkę (hbo,TR/sho,GBP), ale cwany Arum, mając na uwadze rychłą emeryturę Paca, może go puścić, by zarobić na nim ostatnie ładne pieniążki.
 Autor komentarza: William
Data: 05-05-2013 22:58:46 
taką walkę będzie ciężko zorganizować (chyba że PacMan odejdzie od Aruma) podział zysków ,na taki Floyd również może nie przystać ,pamiętajmy że Manny jest strasznie dziurawy w obronie a tak wspaniale poruszający się Floyd jak wczorajszej nocy nie miał by z nim żadnego problemu -to moje zdanie ,chciał bym zobaczyć tą walkę ,wiem że powinna odbyć się już kilka lat temu ale dalej uważam że był by to wielki hit
 Autor komentarza: rakowski
Data: 05-05-2013 22:58:54 
Chciałbym tej walki,bo jeden z nich na pewno wylądowałby na deskach.
Ja zawsze się będę trzymał,że Manny sprawiłby kłopoty Amerykaninowi.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-05-2013 23:06:45 
Możliwe, zawsze można powiedzieć, że skoro schyłkowy Mosley wstrząsnał poważnie Floydem, to czemu miałoby się nie udać to mocno bijącemu, młodszemu Pacquiao, o sporo szybszych rękach? Czekałem właśnie na ten argument wśród zwolenników Pacquiao, ale się nie doczekałem, bo pewnie skąd mają wiedzieć? ;)

"Ale Floyd też miał/ma dobieranych rywali , sami idący do przodu , bez dobrej defensywy (wyłamuje się Judah , ale on z kolei ma słabą psychikę)"

Tylko podobno receptą na Floyda jest idący do przodu, agresywny zawodnik, bo z innym bokserem-technikiem dostajemy nudne dla większości szachy, zdecydowanie wygrane przez najlepszego w branży technika. Nie wiem czy ktoś uważa, że np. taki Alexander dałby lepszą walkę niż Guerrero? Aha, no i Pacquiao to przecież idący do przodu i bez dobrej defensywy ;) Bliżej mu do sluggera niż swarmera, ale oczywiście najwyższej klasy, niemniej układ stylów na korzyść Floyda.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 05-05-2013 23:08:16 
Właśnie obejrzałem walkę. Na spokojnie w dobrej jakości.

Zaskoczyła mnie dobra postawa Guerrero. Spisał się lepiej niż w walce z Salido. Sędziowie dali mu 3 rundy, bo walczył z gwiazdorem. W rzeczywistości zasłużył na 4 lub 5.
Ulokował całą masę mocnych ciosów na tułów. Nie podpalał się. Nawet sobie radził w brudnej walce przez co Junior musiał mocno klinczować.

Mayweather poza genialną ósmą rundą bez rewelacji. No, może poza niesamowitą wytrzymałością na ciosy na korpus. W wybitnej ósmej rundzie Mayweather lokuje trzy ciosy na korpus i Guerrero jest bliski przegrania przed czasem. Podziw, bo nie używał tego ciosu przez całą walkę mimo, że Guerrero atakował korpus i aż się prosiło o rewanż. Wyciąga tą broń dopiero w ósmej rundzie i omal nie wykańcza rywala. Może nawet runda 10-8, szacun. Ale pozostałe...

Nic co kazałoby sądzić, że zawodnik klasy Pacquiao nie miałby czego szukać w ringu.
 Autor komentarza: William
Data: 05-05-2013 23:09:17 
rakowski owszem jeżeli Floyd przyjął by taktykę taką jak w pojedynku z Cotto ,widać że po mału zaczyna szwankować mu refleks ,Cotto w niektórych momentach niezwykle łatwo Go trafiał ,jednak nogi Floyda i praca jaką wykonuje na nich przez cały pojedynek jest dalej na najwyższym poziomie ,na poziomie którym moim zdaniem Manny by nie przeskoczył ,a JMM jest jednak jeszcze wolniejszy od Floyda dlatego tyle zbierał i zdawało się do chwili KO że jeszcze 1-2 rundy i zostanie złamany ,ale nic z tego ,można różne rzeczy opowiadać na Seniora ale wydaję mi się że syna na taki pojedynek przygotował by świetnie ,to jednak geniusz a nie ograniczony Hatton
 Autor komentarza: rakowski
Data: 05-05-2013 23:10:30 
Alexander to zaplecze ekstraklasy.
 Autor komentarza: William
Data: 05-05-2013 23:13:08 
Autor komentarza: beniaminGT
Data: 05-05-2013 23:08:16


nie wiem jednak czy jakość tego pojedynku była najlepsza skoro widziałaś 4-5 rund dla Guerrero ,jak dla mnie max to 3 a i nie wiem czy to nie za dużo
 Autor komentarza: William
Data: 05-05-2013 23:20:02 
jeszcze postawa Ojca Rubena strasznie żenująca ,po pojedynku dalej zachowywał się jak pajac ,powinien podejść pogratulować i podziękować Floydowi za daną szansę ,myslałem że Angela Garcii nikt już nie przebije jednak się myliłem :)
 Autor komentarza: rakowski
Data: 05-05-2013 23:22:52 
William
Angel Garcia po pojedynku z Khanem co pokazywał.Machał łapami i krzyczał do kamery.Jaki miałem z tego ubaw.Po za tym był z synem na walce w początkowych rzędach było ich widać.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 05-05-2013 23:31:18 
William:

"nie wiem jednak czy jakość tego pojedynku była najlepsza skoro widziałaś 4-5 rund dla Guerrero ,jak dla mnie max to 3 a i nie wiem czy to nie za dużo"

Nigdy się nie zdarzyło, żeby sędziowie punktowi nie byli życzliwi dla Mayweather-a, a tu każdy z nich dał Guerrero aż 3 rundy. Trochę to w niesmak psychofanom Floyda ( nie mówię, że nim jesteś ).

W przypadku pojedynków Maywetaher-a działa swoista aura, która widzom amatorom przesłania uczciwy ogląd sytuacji. Mamy niepokonanego geniusza boksu, więc każdą jego akcję liczymy za dwa. Każdy jego unik jest więcej wart niż rywala, tak samo cios.

Potem wyczytuję na bokser.org o totalnej deklasacji rywala. Poza genialną ósmą rundą deklasacji nie było.
 Autor komentarza: William
Data: 05-05-2013 23:32:21 
rakowski
no tak ale wygrał Danny więc nic dziwnego ,po pojedynku z Zabem już taki widoczny nie był ,no chyba że coś przeoczyłem :)
a tutaj Robercik został zdeklasowany a Ruben dalej swoje ...
 Autor komentarza: rakowski
Data: 05-05-2013 23:38:22 
beniaminGT

To była bardzo łatwa robota dla Mayweathera.Na to sobie zapracował w ringu.Od dawien dawna nie miał tak łatwej walki.Myślałem,że Robert będzie agresywniejszy,ale on jakby się czegoś bał,był apatyczny,zmęczony.Z kolei Floyd pokazał geniusz.Floyd bardzo mało przyjmuje,ale w tej walce był niemalże bezbłędny.W walce z Cotto,Oscarem,Hattonem czy Ortizem więcej zainkasował,a tutaj była absolutna przewaga w ringu.Nie znaczy to,że miał go bić w twarz i stać w miejscu za podwójną gardą,bo to nie ten facet.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-05-2013 23:42:28 
No nie wiem, ja widziałem deklasację Guerrero, żadnej rundy nie wygrał wyraźnie, w żadnej nie trafiał częściej niż Floyd, gdzie na dodatek ciosy Floyda były bardziej soczyste, wyraźniejsze, a masa ciosów Guerrero to różne obcierki.

Sam byłem zdziwiony punktacją, bo więcej niż 2 w miarę wyrównanych rund nie znalazłem. Z kolei takiemu Cotto dałem wygrane 4 rundy, a gdyby naciągać wszystkie w miarę wyrównane to i nawet 5 się znajdzie.

Znowu możemy się spierać ewentualnie o znaczenie słowa "deklasacja", bo dla mnie np. Rigo zdeklasował Donaire, a dla kogoś innego nie ma mowy o deklasacji, bo on deklasację to sobie zupełnie inaczej wyobraża.
 Autor komentarza: William
Data: 05-05-2013 23:43:45 
Autor komentarza: beniaminGT

psychofanem nie jestem ,ale będąc w 100% szczerym powiem iż kibicuje Floydowi od chwili kiedy boks mnie interesuje ,może jeszcze raz obejrze i wtedy zmienie zdanie ,jednak oglądałem walkę nad ranem po całej nocy nieprzespanej w oczekiwaniu na to wyjątkowe wydarzenie ,nie wiem czy wzrok mnie zawodzi (wydaje mi się że nie) po za 4 chyba rundą gdzie poszedłem zapalić to jednak dla mnie Floyd zdecydowanie był lepszy i wygrał runda za rundą a po pojedynku wyglądał jak by miał ochotę stoczyć jeszcze jeden co o Robercie tego powiedzieć nie mozna :)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 05-05-2013 23:45:56 
no, fajnie sie jeblem z wynikiem tej walki....bylem pewien ze duch dobierze mu sie do skory.........wtopa na 100 % z mojej strony :)

ale to nic odbije sobie nastepnym remisem w walce huck afolabi (hehe jakby ktos nie wiedzial ze bedzie remis)
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-05-2013 23:49:21 
beniaminGT

Nie wiem kto jest psychofanem Floyda za to wiem ze Ty jestes jego antyfanem lol
Guerrero ani jednej rundy nie wygral wyraznie. Ze dwie moze byly wyrownane. Ghost ogolnie byl bezradny dal duzo slabsza walke niz Cotto. To byla deklasacja pelna geba
 Autor komentarza: rakowski
Data: 05-05-2013 23:52:53 
Rigo nie zdeklasował Donaire;a!
On go oszukał po prostu.

Czekam na powrót Filipińczyka w piórkowej na jesień,prawdopodobnie z Lopezem,ale poczekajmy.Do tego jeszcze sporo czasu.
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-05-2013 23:55:04 
Legia

Canelo vs Mayweather twoj typ?
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 05-05-2013 23:55:14 
Sam Maywetaher przyznał, że starał się o nokaut, ale się nie udało.

Dobrze, że to powiedział, bo inaczej co drugi wpis byłby treści, że Floyd walczył na 40%, zlitował się itp. Mayweather chciał zwyciężyć przez KO, dał z siebie wszystko, ale nie udało się - tekie są fakty. Nie miał nawet rywala na deskach i w tylko jednej rundzie przeciwnik wydawał się być bliski przegrania przed czasem. Guerrero ulokował masę ciosów na korpus. Dla niektórych takie ciosy się prawie nie liczą - jeśli tak, to rzeczywiście była deklasacja. Dla innych z kolei walki wygrywa się pięknymi unikami. Jeśli tak - to zgadzam się - była deklasacja.
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:00:44 
beniaminGT

W walce Adamek Chambers jakos nie doceniales tak ciosow na dol ktorych goral trafil cale mnostwo i nie byly to jak w przypadku Guerrero glownie ciosy w klinczu. Nie ma to jak podwojne stadardy co? Lol
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:02:41 
Maywether pewnie skonczylby Guerrero gdyby nie kontuzja. Ogolnie gdyby Floyd nie mial takich problemow z dlonmi to nokautowalby czesciej
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2013 00:05:48 
un4given:

"Nie wiem kto jest psychofanem Floyda za to wiem ze Ty jestes jego antyfanem lol
Guerrero ani jednej rundy nie wygral wyraznie. Ze dwie moze byly wyrownane. Ghost ogolnie byl bezradny dal duzo slabsza walke niz Cotto. To byla deklasacja pelna geba"

Taka deklasacja, że nie dość, że przez 12 rund nie da się rywala położyć, to jeszcze traci się w oczach przychylnych sędziów 3 rundy.

O tym właśnie mówię. Nie jestem antyfanem Mayweather-a, uważam go za geniusza i podziwiam jego boks, choć nie szanuję go za brudne sztuczki, do których chętnie się odwołuje.

Natomiast nienawidzę jego psychofanów. Przypominają mi dawnych zwolenników Unii Wolności. "Głosuję na UW, bo to jest partia ludzi inteligentnych". I tutaj tak samo. Każdy fan Mayweather-a uważa się za znawcę boksu. Ktokolwiek zakwestionuje jakiś dogmat, na przykład zwycięstwo Floyda nad Oskarem - ma wypierdalać z Salonu. Nie jest człowiekiem kulturalnym, nie warto z nim rozmawiać.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-05-2013 00:05:51 
un4given

po tym co widzialem wczoraj (jezeli spotkaja sie we wrzesniu) to ud dla floyda aczkolwiek widze szanse zeby canelo tak trafil jak mosley w 2 rundzie z floydem.....jezeli tak sie stanie to canelo moze wykorzystac to o wiele lepiej niz mosley....ktory dal sie zlapac za reke ktorej floyd juz nie puscil az doszedl do siebie
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-05-2013 00:09:45 
un4given

p.s. osobiscie uwazam ze mosley powienien wtedy dazyc do "przewrocenia sie" obydwu bokserow bo wtedy sedzia nakazal by znow wrocic do wyjsciowej pozycji........a takto floyd trzymal reke mosleya sedzia niezbyt zwracal uwage i floyd tak trzymal chyba z minute
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2013 00:10:30 
un4given:

"Maywether pewnie skonczylby Guerrero gdyby nie kontuzja. Ogolnie gdyby Floyd nie mial takich problemow z dlonmi to nokautowalby czesciej"

Czemu częściej? Powiedź od razu: zawsze! Jak Mayweather kiedyś przegra to też oczywiście przez dłonie. Z Castillo "przegrał" przez kontuzję. Z całą pewnością możemy powiedzieć, że w uczciwej walce Floyda pokonać nie można, bo on jest bogiem. Trzeba mu wyłączyć rękę, nogę, oko - to może kiedyś się uda go pokonać ( oczywiście fuksem ).
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:14:23 
Legia

Widze to podobnie ;) W sumie Trout dal bardzo rowna walke z Canelo. Zadawal wiecej ciosow byl aktywniejszy ale praktycznie kazdy cios Canelo robil wrazenie. Rudy z Floydem tylko przed czasem. Na punkty nie wygra.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2013 00:15:56 
un4given:

"W walce Adamek Chambers jakos nie doceniales tak ciosow na dol ktorych goral trafil cale mnostwo i nie byly to jak w przypadku Guerrero glownie ciosy w klinczu. Nie ma to jak podwojne stadardy co? Lol"

Czy ja rozmawiam z Damianero?

Guerrero przegrał walkę z Mayweather-em, a Adamek przegrał walkę z Chambers-em. Adamek trafiał na korpus i Guerrero trafiał na korpus. Dlatego każdy z nich wygrał kilka rund. I choć uważam, że Chambers pokonał Adamka, to nie piszę, że to była deklasacja, więc zarzut jest z dupy.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-05-2013 00:21:08 
un4given

na floyda trzeba bylo by chyba SRL, Meldrick taylora albo sweet pea zeby wygrac na pkt :)

f2f

:DDDDD
a napisze cos raz bo mi sie nudzi:

Autor komentarza: F2F
Data: 05-05-2013 21:09:52
@rumburak - mam nadzieje, ze redakcja bedzie banowala takich jak ty. Bardzo niekulturalne zachowanie. Wiem, ze cop jechal z wami jak chcial, ale to nie ma nic wspolnego ze mna...

skoro sledzisz to forum wystarczajaca dlugo zeby wyrobic sobie zdanie typu "cop jechal z wami jak chcial...." to znaczy ze czytales wiele dyskusji z tym uzytkownikiem, chyba logiczne no nie?

wiec mnie zastanawia jedno: dlaczego juz w tamtym czasie nie dolaczyles sie do rozmow pod nickiem "F2F" skoro najwyrazniej ktos podzielal wiekszosc twoich opini (ten wlasnie uzytkownik)?? ;) bye ptysiu ;)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 06-05-2013 00:21:31 
Lubie styl w jakim walczy Pacman.Widzialem wiecej jego walk,niz Floyda
i uwazam ze Pacquiao moglby sprawic mu klopty,ale raczej nie na tyle powazne,zeby mogl pokusic sie o zwyciestwo

Wlasnie obejrzalem kilka rund walki Pieknisia z Guerrero.
Zastanawiajace,ze w przerwach pomiedzy rundami,kiedy tradycyjnie realizatorzy walki pokazuja najlepsze akcje z zakonczonej rundy,w przypadku Floyda pokazywali udane uniki,a nie zadane ciosy...lol...
Ogolnie duzo klinczy,obcierek,walka rwana.Jak na kogos kto zarabia ponad 30mln$ za walke,to bardzo slabo.Ten caly Guerrero,tez nic ciekawego nie pokazal,chociaz uczciwie trzeba przyznac,ze na tle przeciwnika,tak zorientowanego na defensywe trudno dobrze wypasc

Ps.Na trybunach pokazali wielu znamienitych przedstawicieli showbiznesu.Sadzac po ilosci zlotych lancuchow,jakimi byli obwieszeni to pewnie byli ci slynni"koneserzy boksu"...
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:22:01 
beniamin

Ty jak Kostyra preferujesz piesciarzy ktorzy ida do przodu daza do nokautu i nawet jak nie przynosi to efektu w postaci celnych ciosow w Twoich oczach sa lepsi. Wymien 5 rund ktore Guerrero wygral wyraznie. Z Castillo moge sie zgodzic ze walka byla bardzo wyrownana i mogla isc w obie strony. Jednak Floyd od razu dal rewanz Castillo i juz nie pozostawil zludzen kto byl lepszy.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-05-2013 00:22:33 
andrewsky

pacman 5 lat temu, ale teraz ???
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:28:23 
beniamin

Zarzut jest bardzo dobry. Raz piszesz "trafial tylko na dol " innym "ulokowal cala mase ciosow na dol". Stosujesx podwojne stadardy. Nie lubisz Moneya o Adamka tez nie. Wszystko sie zgadza.

P.S. Kto to jest damianero? :D
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2013 00:32:31 
un4given:

"beniamin

Ty jak Kostyra preferujesz piesciarzy ktorzy ida do przodu daza do nokautu i nawet jak nie przynosi to efektu w postaci celnych ciosow w Twoich oczach sa lepsi. Wymien 5 rund ktore Guerrero wygral wyraznie. Z Castillo moge sie zgodzic ze walka byla bardzo wyrownana i mogla isc w obie strony. Jednak Floyd od razu dal rewanz Castillo i juz nie pozostawil zludzen kto byl lepszy."

I co to da, że wymienię?! Jak ktoś patrzy na Floyda przez różowe okulary, to i tak zawsze widzi 120-108. Zresztą nie mogę podać rund, bo nie robiłem zapisków. Na pewno z pierwszych 4 ze dwie były dla Guerrero. W 12 Floyd przez dwie i pół minuty nic nie zrobił, więc też ją przegrał. Między 4 a 12 spokojnie jedną lub dwie bym jeszcze znalazł. Natomiast nie ma to nic do rzeczy. Ja mówię, że nie było deklasacji. Nie twierdze, że sędziowie źle punktowali. Dali Guerrero 3 rundy. Ja bym mu dał 4 może 5 i tyle. Ani ja ani oni nie punktowali w sposób, który określamy jako deklasacja. Deklasacja to była w 8 rundzie. Gdyby takich rund w walce było z 5, to by była deklasacja pełną gębą. Była jednak tylko jedna.
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:32:39 
beniamin

A jak kwestionujesz zwyciestwo Floyda nad Oskarem to naprawde jestes drugi Kostyra i masz wypierdalac z salonu lol
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 06-05-2013 00:34:40 
LegiaPany
Bez watpienia Pacman 5 lat temu,byl mniej porozbijany,szybszy i mial lepszy refleks
Floyd pewnie tez.Tyle tylko ze on sie wolniej starzeje


Powiem tak.Jezeli dwoch zawodnikow chce ze soba walczyc,to zawsze znajda wspolne rozwiazanie,nawet jak maja kontrakty w konkurencyjnych stacjach telewizyjnych.Tak np.bylo z Lewisem i Tysonem.Lennox mial umowe z HBO,a Zelazny z Showtime
Natomiast jak jeden nie chce,albo obaj nie maja ochoty na taka walke,to beda pietrzyc problemy i wynajdywac rozne preteksty,zeby do walki nie doszlo.Tak bylo np.z RJJ i Michalczewskim
Nara
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2013 00:36:29 
un4given:

"Zarzut jest bardzo dobry. Raz piszesz "trafial tylko na dol " innym "ulokowal cala mase ciosow na dol". Stosujesx podwojne stadardy. Nie lubisz Moneya o Adamka tez nie. Wszystko sie zgadza."

Tylko nie widzisz, że został ogłoszony zwycięzcą w tych walkach.

Pisze, że Guerrero ulokował masę cisów na dół - bo stoję na stanowisku, że to nie była deklasacja.
Gdyby Guerrero wygrał na kartach punktowych, to bym powiedział, że wygrał niezasłużenie, gdyż trafiał tylko na dół. Tu nie ma sprzeczności.

Damianero? A taki matoł z Youtube, który zaczął "szydzić" z JKM-a, choć pojęcia o polityce nie miał za grosz.
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:41:22 
beniamin

Dla mnie byla deklasacja bo praktycznie w kazdym elemencie piesciarskiego rzemiosla Guerrero byl o klase gorszy. Przeciez on na gore to ani razu mocno nie trafil Moneya. Dwie pierwsze rundy byly wyrownane choc i tak Floyd trafil wiecej. 12 runde Floyd przetanczyl ale i tak trafil wiecej. Guerrero nie zrobil nic wiecej poza tym ze biegal za Mayweatherem więc z jakiej paki mial wygrac te runde?
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2013 00:45:23 
un4given:

"A jak kwestionujesz zwyciestwo Floyda nad Oskarem to naprawde jestes drugi Kostyra i masz wypierdalac z salonu lol"

O tym właśnie mówię. Jak ktoś jest niemile widziany na salonie, to wykuwa sobie tyle drzwi, a potem zamurowywuje główne. Jak ktoś się nie znał na polityce, to mówił, że popiera UW, czyta GW i wystarczało. Jak ktoś się nie zna na boksie, to wystarczy, że się powoła na Floyda i zostaje wpuszczony na salon ( oczywiście nowymi tylnymi drzwiami ).
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:47:20 
Problem jest tez taki ze te ciosy na dol to Guerrero trafial glownie w klinczach z samej reki wiec takie ciosy nie maja zbytniej mocy.
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:49:06 
beniamin

Naprawde uwazasz ze ODLH wygral z Floydem? :D
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 00:56:21 
Dla Ciebie pewnie ta akcja Oskara w ktorej wyprowadza z 10 jak nie wiecej lewych na dol przy linach z samej reki z czego trafia tylko kilka reszta na lokiec daje mu wygrana w tej rundzie xD
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2013 00:57:15 
un4given

A skąd wiesz, że ani razu mocno nie trafił na górę?

Aha. Wiadomo, Floyd jest niezniszczalny.

Teraz już rozumiem. Liczą się ciosy czyste na głowę. Guerrero parę ulokował, ale nie były czyste, więc liczą się za zero. Ciosy trafione, ale z odchyleniem głowy również się nie liczą. Liczą się tylko czyste ciosy na głowę bez odchylenia - dziwnym trafem typowe dla Floyda.

PS. Jakbyś uważnie oglądał walkę widziałbyś, że Guerrero nie tylko bije na korpus w zwarciu, ale również kontruje ciosami na korpus. Nie leci do przodu bez ładu i składu, lecz czeka na akcję Floyda i uderza po uniku na dół. Czasem nie zdążył zrobić uniku, czasem nie sięgnął rywala, ale coś kombinował - i Floyd o tym wiedział będąc ostrożny do końca.

Idę spać. Bez odbioru.
 Autor komentarza: piotr
Data: 06-05-2013 02:08:36 
@ un4given

"A jak kwestionujesz zwyciestwo Floyda nad Oskarem to naprawde jestes drugi Kostyra i masz wypierdalac z salonu lol"


rakowski = Kostyra?
Pisał kiedyś, że jest Kostyrą jak się z copem pokłócił.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-05-2013 03:21:13 
Koncz ma racje, tylko Manny stanowi jakiekolwiek zagrożenie dla Floyda!
 Autor komentarza: val198
Data: 06-05-2013 08:55:36 
Pamiętam jak raper 50cent chciał zorganizować walkę Floyda z Mannym i nic z tego nie wyszło i później gdy się pokłócili to 50cent wyznał ,że tak naprawdę Floyd nie chciał doprowadzić do tej walki bo miał obawy ,że przegra.
 Autor komentarza: Boldenon1988
Data: 06-05-2013 10:21:53 
val198 gdzie to wyczytales??? Ja na tym portalu czytalem ze 50cent powiedzial ze Floyd nie zgada sie na ta walke bo manny ma za duzo zarobic i to go bolalo. A prawdy nigdy sie nie dowiesz. Ale szczerze watpie zeby pacman go ogral, walka byla by taka jak ta z Gerrero. Czyli malo widowiskowa pod wzgledem mordobicia ale wysmienita pod wzgledem technicznym jezeli chodzi o moneya
 Autor komentarza: btfh
Data: 06-05-2013 12:17:04 
Żeby wygrać z Moneyem nie wystarczy być doskonałym bokserem, trzeba być jeszcze sprytnym gościem. Niestety, tak jak ktoś już tu pisał, Manny jest zbyt jednowymiarowy aby wygrać z Floydem.

Bardziej liczyłbym na Canelo, bo wydaje się, że potrafi myśleć w ringu, chociaż w tej chwili jeszcze brakuje mu doświadczenia. Gdyby ich walka miała odbyć się za dwa lata, stawiałbym na Alvareza.
 Autor komentarza: Wojciacho
Data: 06-05-2013 12:25:12 
5 rund dla Guerrero?
Przy całej sympatii dla tego zawodnika, 3 ostatnie rundy mu się należały i nic więcej. Wcześniej wykazywał bezradność, klincze, był za wolny i nie miał pomysłu na Floyda. To przynajmniej półka za wysoko. Floyd jest geniuszem i profesjonalistą.
Co do poprzedniej walki Floyda: nie wiem czy to Cotto wypadł lepiej, czy po prostu FMJ był w słabszej dyspozycji. W każdym razie Robert pokazał tylko silną wolę i gdyby nie uraz Floyda, przegrałby słusznie 120-108.
Walka z ODLH była bardziej wyrównana i stała na znacznie wyższym poziomie niż z Guerrero. Floyd bił celniej, a sam wyłapał mniej ciosów. Momentami Oscar był bezradny i brakowało mu pomysłu jak się dobrać do FMJ. Floyd wygrał, nieznacznie, ale zasłużenie.
 Autor komentarza: nd18
Data: 06-05-2013 13:52:05 
JAx00
mayweather bedzie stal na drodze bo on tej walki nie chce

1. Floyd generuje zyski, prowadzi w P4P wiec to on narzuca warunki, nie pojdzie tak łatwo na ugode chocby kazdy od Paca szczekał ze chce walki, drugim jest Alvarez, Floyd łatwo się nie sprzeda on uznaje tylko $$$, Zaden Pacquiao nie jest mu potrzebny

2. W walce z Guerrero widziałem zaje**** Floyda defensywnie, mozecie gadać że uciekał czy cos, ale to dowodzi ze nie ma zielonego pojecia o tym co pisze, najlepiej stac w ringu i sie naku***, Floyd był duzo szybszy od Ducha, duzo lepiej sie przygotował, podczas walki bylem nawet z Guerrero no ale juz pierwsze rundy pokazały ze jednak nic z tego

3. Przy formie Pacquiao z ostatniej walki i formie Floyda z ostatniej widać że Pac zostanie wypunktowany
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.