STATYSTYKI: MAYWEATHER vs GUERRERO
Redakcja, CompuBox
2013-05-05
Floyd Mayweather Junior (44-0, 26 KO) udanie powrócił między liny wypunktowując twardego Roberta Guerrero (31-2-1, 18 KO). Król list bez podziału na kategorie wagowe zdeklasował swojego rywala i zaprezentował się rewelacyjnie.
W oczy rzuca się bardzo wysoka skuteczność Mayweathera w ciosach mocnych - 3 z 5 ciosów mocnych dochodziły celu. "Money" w swoim stylu był ekonomiczny, ale piekielnie skuteczny.
Wszystkie ciosy:
Mayweather: 195 z 476 (41%)
Guerrero: 113 z 581 (19%)
Ciosy proste przednią ręką:
Mayweather: 42 z 222 (19%)
Guerrero: 32 z 291 (11%)
Mocne ciosy (power punches):
Mayweather: 153 z 254 (60%)
Guerrero: 81 z 290 (28%)
Korpus.
Najbardziej przereklamowany piesciarz w historii tego sportu
Co to znaczy Geniusz?
Picasso tez jest tak nazywany,a dla mnie jego obrazy to zwykle bochomazy ,co wygladaja jakby je jakis cpun na zjazdach naciapal.To ludzie ktorzy mysla,ze sa lepsi od innych,bo widza cos czego szara gawiedz nie dostrzega tworzy tzw."geniuszy" a potem placi,kolosalne pieniadze za ich "dziela",zeby zaspokoic swoja proznosc...
wladka ogladalem 1 runda i juz olałem bo gówno
tu o 6 w nocy, 12 rund i były super. floyd pokazał klase, praca na nogach midzio i wszystko co bił wchodziło a guerero nawet z dołami nie wiem gdzie niby tyle ciosów zadał. pełna deklasacja.
Teraz to zaprzeczasz sam sobie. Kliczko i Floyd są dla koneserów, a różnice wynikają z ich gabarytow. Ale chodzi o to samo, trafić, a samemu nie dostać w pysk.
http://www.cda.pl/video/8580367/Floyd-Mayweather-Jr-vs-Robert-Guerrero-
RoboWlad tez pokazal prace nog i wyobraz sobie ze wszystko co bil,tez wchodzilo:)
W 6 rund trafil ponad polowe tego,co Floyd w 12,jest przy tym 2X wiekszy od Pieknisia.Na okrase kilkukrotnie rzucil Pianete na dechy...
Nie ogladalem wszystkich walk Floyda,wiec przyjmuje na wiare,Twoje slowa ze nikt do tej pory nie zrobil mu krzywdy w ringu i ze wszyscy byli bezradni
Ale nadal twierdze,ze jego walki sa zajebiscie monotonne i nudne.Rozumiem zas,dlaczego kazda jego walke wykupuje w systemie PPV ponad milion "konserow" boksu w Ameryce.Tak samo jak rozumiem dlaczego obrazy Picassa ludzie kupuja po 100mln$
Porostu czuja sie przez to lepsi.Moga sie zapisac,do excluzywnego klubu,proznych ludzi ktorzy wynosza sie ponad innych .I tyle
Boks Maywethera to nie zadna magia,ani sztuka zrozumiala tylko dla wybranych.Floyd to wytwor marketingowcow.Tak jak iphon.Sa lepsi bokserzy,bardziej widowiskowi,tak samo jak sa lepsze smartfony niz iphon,ale placi sie za logo...
Sa lepsi bokserzy,bardziej widowiskowi,tak samo jak sa lepsze smartfony niz iphon,ale placi sie za logo...
Pokaż mi na tym poziomie boksera bez porażki z takim rozkładem?
Wszystko zależy od tego, co dla kogo jest widowiskowe. Jeśli ktoś lubi defensywnych bokserów, bijących z kontry, to na pewno nie znajdziesz lepszego boksera niż FMJ. Nie każdy lubi walki puncherów.
Te prawe bite seriami wygladaly genialnie. Odnosilem wrazenie jakby Money byl az bezczelny w tym co momentami robil.
Wielka szkoda ze znowu ma problemy z dlonmi.
Dla mnie to jest absolutnie najlepszy piesciarz w historii. Nikt inny nie utrzymal sie przez tyle czasu na topie, walczac z tak genialnymi przeciwnikami.
Nie wiem dlaczego ,ale nie jestem w stanie dotrwać do końca jego pojedynku i morzy mnie sen.
Praca nóg,zasłony,etc. może i jest atrakcyjna dla koneserów boksu,ale gdzie tu są emocje?
Skoro nie ma emocji to zastanawia mnie fenomen finansowy Floyda.
Kto te PPV kupuje?
Richard Schaefer: Guerrero poważnym kandydatem dla Victora Ortiza na wrzesień.
Ja to kupuję!
Ty jestes trollem czy naprawde taki glupi?
Porownywac umiejetnosci Kliczki do geniuszu Floyda to plucie w twarz juniorowi.
Ogladalem wczorajsza walke Kliczki i jego faule, koszmar. Ten facet zabija boks, jakbym nie ogladal boksu i ktos mi to wlaczyl i powiedzial ze to mistrz swiata niepokonany od kilku lat, to wiecej bym tego nie wlaczyl, a i walki calej bym nie obejrzal.
Kazda walka Floyda jest na wysokim poziomie, a ogladanie unikow to przyjemnosc i mozna ogladac powtorki.
Podzielam Twoje zdanie i z radością czytam takie słowa.
Małe sprostowanie do malarstwa.Picasso malował w ,,dziwnym,, stylu dla większości niezrozumiałym,ale on potrafił też malować klasycznie.
Umiał narysować:byka,konia czy też człowieka.Jego malarstwo to raczej wybór i poszukiwanie własnej drogi(stylu).
Co do tworzenia ,,geniuszów,, to zawsze przypomina mi się Pollock.
Gość sprzedawał swoje obrazy za ciężką kasę bo była taka moda.Najśmieszniejsze jest to, że krytycy dopatrywali się w jego dziełach ponadczasowych wartości ,a jak on sam przyznał często malował po pijaku i dragach.Jego najwybitniejsze dzieło powstało gdy z bandą kumpli przypadkowo wylali farbę na płótno i w pijackim widzie zaczęli po nim deptać.Obraz poszedł za jakieś miliony dolców a fachowcy dopatrzyli się w nim końca świata,zmierzchu ludzkości,etc.
Pollock do końca życia miał z nich bekę.
To chyba nie takie proste. Porównując wczorajszy wieczór, kogo fajniej się oglądało, żenadę Kliczki zakończoną nokautem czy piękny boks Floyda ale bez KO?
czarny fallus w pupe tym co tak mowia
czyli idąc twoim tokiem rozumowania to Rigondeux i Hopkins też są mega nudni.Osobiście to wole oglądać takiego Moneya i Szakala niż bijatyke ringowa typu Rios-Alvarado.
http://www.cda.pl/video/8580367/Floyd-Mayweather-Jr-vs-Robert-Guerrero-
Chciałbym teraz zobaczyć walkę Bronera z Guerrero. Ciekawi mnie czy ten poprzedni styl Floyda (jaki prezentuje Adrien) sprawdziłby się z duchem.
Gala była dobra.
Wierzyłem w Ducha, ale Floyd pokazał klasę...
Statystyki dziwne, myślę, że w jabach była dużo większa przewaga.
Skoro twierdzisz , że walki Floyda sa nudne i monotonne ... To może przerzuć się na szachy? a może odrazu na walki Klitschów?
Jedno.
Wiesz jakie ciosy zalicza sie do "power punch",wedlog statystyki,ktora sie podniecasz?