SPENCE JR DEMENTUJE

Redakcja, Ring TV

2013-05-03

Errol Spence Jr (4-0, 3 KO) stał się w ostatnich dniach gwiazdą Internetu, kiedy wypłynęła informacja o jego rzekomym nokaucie podczas sparingu na Adrienie Bronerze (26-0, 22 KO). Ćwierćfinalista mistrzostw świata i igrzysk w Londynie w boksie amatorskim utalentowany zawodnik zaprzeczył jednak tym rewelacjom.

- Nigdy nie sparowałem z Adrienem w Las Vegas, gdzie podobno miałem go znokautować. W sieci pojawiły się pewne plotki i ludzie po podchwycili. Owszem, sparowaliśmy razem, ale to było z rok temu i wtedy też do niczego takiego nie doszło - zapewnia 23-latek z Texasu, który dziś w nocy skrzyżuje rękawice z Brandon Hoskinsem (16-4-1, 8 KO).

Legitymujący się świetnym bilansem "amatorskim" 135-12 Spence Jr ma bardzo mocny sztab - z Floydem Mayweatherem (43-0, 26 KO) w roli promotora oraz Alem Haymonem jako menadżerem. Dodatkowo został on etatowym sparingpartnerem "Pięknisia", co na pewno rozwinie jego umiejętności w błyskawicznym tempie.

- Sparingi z Floydem to niesamowite doświadczenie i największe wyzwanie mojego życia. Tym bardziej, że jemu zostało jeszcze sześć walk i skończy karierę. Dlatego mam nadzieję, że nadarzy się wkrótce kolejna okazja do wspólnych sparingów. Jest niesamowity w defensywie, więc oglądam go i analizuję jego "old-schoolowy" styl boksowania, starając się potem powtórzyć jego kombinacje - nie ukrywa Errol, a zapytany o najbliższe cele, bez wahania odpowiada - Mistrzostwo świata kategorii półśredniej. Daję sobie na to dwa lata.