WAWRZYK TRENUJE W ZAKOPANEM

Redakcja, Dziennik Polski

2013-05-01

W wywiadzie dla ''Dziennika Polskiego'' o szczegółach przygotowań do walki z Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO) opowiedział Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO), który zmierzy się z Rosjaninem 17 maja w Moskwie. Stawką najważniejszej walki w karierze ''Guliwera'' jest posiadany przez ''Saszę'' pas WBA World wagi ciężkiej. Wawrzyk buduje formę na obozie w Zakopanem. Jak na challengera do tytułu, wyglądał wczoraj na wyjątkowo spokojnego.

- Bo ja jestem spokojny człowiek, nie denerwuję się -  stwierdza 25-letni bokser. - Zmęczenie? Nieeee, w sobotę był luz, w niedzielę był luz. Ale wcześniej to rzeczywiście ostro zapieprz... Przez najbliższe dni też lekko nie będzie, bo teraz są te najcięższe sparingi - mówi Wawrzyk.

- Andrzejowi humor dopisuje. On ma teraz inny tryb przygotowań i kiedy my idziemy biegać w góry, to on się wygłupia i robi sobie żarty - zdradza Artur Szpilka, bliski przyjaciel Wawrzyka. ''Szpila'', Krzysztof Włodarczyk i Grzegorz Proksa trenują razem z Wawrzykiem. Wszyscy pod okiem trenera Fiodora Łapina, który imponuje kondycją.

- Trener jest niezniszczalny. Nie wiem, co mu wsadzili w nogi, ale w górach to nadaje takie tempo, że tylko nieliczni są w stanie się utrzymać - rzecze Wawrzyk. Wczoraj cała grupa (oprócz Wawrzyka) zaliczyła 3,5 godzinny marszobieg, podczas którego Łapin nie wykazywał oznak zmęczenia.