PETER FURY: Z TAKĄ FORMĄ TYSON NIE ZDOBĘDZIE MISTRZOSTWA ŚWIATA

Redakcja, WorldBoxingNews

2013-04-22

Peter Fury to nie tylko wujek Tysona Fury'ego (21-0, 15 KO), ale przede wszystkim jego pierwszy trener. Niestety z powodów prawno-wizowych nie mógł lecieć ze swoim podopiecznym za ocean, by stanąć w jego narożniku podczas starcia ze Steve'em Cunninghamem (25-6, 12 KO). Być może to w jakimś stopniu zadecydowało o słabszej postawie angielskiego olbrzyma, bo taki jest wydźwięk jego sobotniego pojedynku, co przyznaje zresztą otwarcie sam Peter.

- Tyson nie pokazał w ogóle tego, nad czym pracowaliśmy podczas obozu przygotowawczego. Publiczność wywierała na nim presję, przez co on za wszelką cenę starał się znokautować swojego rywala. Zbytnio się z tym spieszył. Mój chłopak jest niezwykle samokrytyczny wobec siebie i po tym jak nie dał rady znokautować Cunninghama w pierwszej rundzie, co założył sobie przed występem, zaczął potem trochę panikować. To miało wpływ na jego boks i momentami wyglądało to fatalnie - nie ukrywa trener.

- Plan był taki, by trzymał Steve'a z daleka na dystans długim lewym prostym i naciskał na niego nieustannym pressingiem, co miało mu zapewnić wygraną pomiędzy piątą a siódmą odsłoną. To akurat się mu udało, ale Tyson powinien więcej boksować i zwyciężyć zdecydowanie łatwiej niż to zrobił. Jestem zawiedziony jego postawą, bo walcząc w ten sposób nie zdobędzie tytułu mistrza świata - dodał szczerze wujek zawodnika.

- Chcę zostawić to za nami, ponieważ Tyson dorasta z każdym pojedynkiem i staje się bardziej doświadczony. Wkrótce dorośnie do tego, by zostać prawdziwym championem - zakończył Peter Fury.