'RIGO NIE JEST NAJLEPSZY, NONITO MU PASOWAŁ'

Chris Robinson, boxingscene.com

2013-04-14

Dzisiejsze zwycięstwo Guillermo Rigoneaux (12-0, 8 KO) nad Nonito Donaire (31-2, 20 KO) było bezdyskusyjne, ale Miguel Angel Garcia (31-0, 26 KO) przestrzega przed przecenianiem jego wagi. "Mikey", który bardzo dobrze zna Filipińczyka z obozów treningowych, twierdzi, że "Flash" miał po prostu gorszy dzień i zawalczył na warunkach Kubańczyka, chcąc zadowolić gwiżdżących kibiców.

- Moim zdaniem Rigondeaux wcale nie jest najlepszy, ale bez wątpienia był lepszy w tej walce - wyjaśnia młodszy brat Roberta Garcii, który po zdobyciu nagrody Trenera Roku 2012 poniósł dwie porażki z rzędu. - Rigo miał dobry plan taktyczny, a Donaire mu pasował. Powinien walczyć bardziej efektownie, może z większą agresją. Walka była nudna, a Donaire chciał dać coś kibicom. To nie była dobra decyzja.

"Mikey" twierdzi, że wpływ na gorszą postawę Nonito mógł mieć krótki okres czasu spędzony podczas przygotowań z głównym szkoleniowcem. Robert był zajęty trenowaniem Riosa i dopiero dwa tygodnie temu dołączyć do Filipińczyka.

- To mogło mieć duży wpływ - zgadza się Garcia. - Ale przy doświadczeniu Nonito, on powinien sam radzić sobie z rozpracowywaniem przeciwników. W każdym razie to na pewno był jakiś niewielki czynnik. Spędzili razem za mało czasu. To mogło zaowocować gorszą formą Nonito. Donaire nadal jest świetnym bokserem, po prostu miał gorszy dzień. W super koguciej lub piórkowej nadal może być prawdziwym mistrzem. Wciąż jest znakomity.

Miguel Angel chętnie zmierzy się z "El Chacalem" w limicie 126 funtów. Niewykluczone, że będzie to kolejna walka obydwu zawodników.

- Rigondeaux może zostać w super koguciej, ale tam nie ma już dla niego zbyt wielu walk. Może zdecyduje się na przejście do piórkowej. Jeśli to zrobi, chętnie się z nim zmierzę - zapewnia Garcia. - Jemu trzeba postawić własne warunki. Donaire mógł trzymać dłuższy dystans i samemu nastawiać się na kontry, choć to oznaczałoby bardzo nudną walkę. Donaire tego nie chciał, więc wywierał presję. Być może powinien szybciej wprowadzić trochę zamętu. Trudno powiedzieć.