CHARR LICZY NA WALKĘ Z HAYEMAKEREM

Redakcja, fightnews.com

2013-03-29

Wieść o powrocie Davida Haye'a (26-2, 24 KO) szybko rozniosła się po bokserskim środowisku i nie mogła przejść bez echa. Wyzwanie "Hayemakerowi" natychmiast rzucił Manuel Charr (23-1, 13 KO). Zrobił to zresztą nie po raz pierwszy - poprzednio umawiał się na pojedynek z Brytyjczykiem na konferencji prasowej w Londynie, kilkadziesiąt minut po nokaucie Haye'a na Chisorze.

- Słyszałem, że Haye szuka przeciwnika. Poszukiwania zakończone! Jestem tu i czekam. Sam Haye powiedział, że Witalij nie mógł mnie pokonać i pomógł mu w tym lekarz ringowy. Nadal chcę mojego rewanżu z Kliczko, a Haye pomoże mi go dostać. Nasz pojedynek powinien być eliminatorem do walki z Witalijem. Będę gotowy, kiedy powiesz, David! - oświadczył "Diamond Boy".

- Chcę walczyć o pokój i dać nadzieję Syrii - dodaje 28-letni Charr. - Właśnie dlatego połowę mojej gaży oddam na pokojowe projekty w mojej ojczyźnie. Wiem, jak to jest, kiedy wojna odbiera ci bliskich. Musimy skończyć z zabijaniem. Chcę być mistrzem świata nie tylko dla siebie, ale dla moich ludzi. Wszystko jest możliwe, jeśli w to wierzymy i jesteśmy gotowi o to walczyć. Pokój też jest możliwy i wart tego, by o niego walczyć!