HELENIUS ODNIÓSŁ KOLEJNĄ KONTUZJĘ?

Redakcja, boxingnews24.com

2013-03-25

To był już trzeci z rzędu występ, w którym Robert Helenius (19-0, 11 KO) wypadł zdecydowanie poniżej oczekiwań. Po dziesięciu rundach 29-letni Fin wygrał jednogłośnie na punkty z Michaelem Sprottem (37-20, 17 KO), ale nie był w ringu tym samym zawodnikiem, który nokautował Levina, Petera i Liachowicza.

- Z barkiem wszystko w porządku. Problem polega na tym, że prawa ręka zaczęła mnie boleć. Nie mogłem zbyt często jej używać - tłumaczy gorszą postawę "Nordycki Koszmar". Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest uraz i czy Helenius znowu będzie musiał zrobić sobie dłuższą przerwę od boksu.