Tony Thompson (37-3, 25 KO) po zastopowaniu Davida Price'a powrócił do ścisłej czołówki wagi ciężkiej i przebiera teraz w ofertach. Jego menadżer osiągnął właśnie porozumienie co do warunków kontraktu na walkę z dawną gwiazdą ringów zawodowych, Davidem Tuą (52-4-2, 43 KO).
Do ich spotkania miałoby dojść w sierpniu w drugą rocznicę ostatniego występu "Tuamana", kiedy niespodziewanie został wypunktowany przez Monte Barretta. Słynący z nokautującego ciosu pięściarz z Samoa planuje wkrótce rozpocząć sparingi z Alexem Leapai.
Kontrakty jednak nie zostały jeszcze podpisane, a wysoki Amerykanin ma już bardzo konkretne propozycje ze sztabu Deontaya Wildera oraz oczywiście Price'a, któremu bardzo zależy na rewanżu. Ale prawdopodobnie wybierze opcję łatwiejszą w osobie Tuy, bo ten naprawdę efektownie zaprezentował się ostatni raz w 2009 roku, kiedy "przejechał się" po Cameronie.