HELENIUS BEZ BŁYSKU

Leszek Dudek, Informacja własna

2013-03-23

Na gali w Magdeburgu Robert Helenius (19-0, 11 KO) pokonał na dystansie dziesięciu rund ambitnego Michaela Sprotta (39-20, 17 KO), ale znów nie wypadł nadzwyczajnie. "Nordycki Koszmar" nie prezentuje się już tak, jak na przełomie 2010 i 2011 roku, ale przynajmniej wystarcza to na wymęczone zwycięstwa nad journeymanami.

Sędziowie punktowali 98-93, 97-93, 98-93. 29-letni Fin utrzyma się na pozycji numer jeden w rankingu federacji WBO, co oznacza, że wkrótce może otrzymać szansę od samego Władimira Kliczki (59-3, 50 KO).