AGBEKO Z PASEM IBO

Redakcja, Informacja własna

2013-03-23

Podczas wczorajszej gali w Accrze Joseph Agbeko (29-4, 22 KO) udanie powrócił po 15 miesiącach i przerwał złą passę dwóch porażek z rzędu. "King Kong" po dwunastu rundach pełnych akcji pokonał Luisa Melendeza (34-9-1, 25 KO) zdobywając tym samym pas IBO wagi koguciej.

Pochodzący z Kolumbii oponent okazał się świetnie przygotowany i początkowe trzy rundy były pokazem tego co kibice kochają najbardziej, czyli ringowej wojny. W późniejszych rundach pochodzący z Ghany pięściarz starał się boksować mądrzej i oszukiwać mniej doświadczonego rywala. W 11. rundzie Melendez znalazł się nawet na deskach, jednak ringowy uznał to za poślizgnięcie i nie zdecydował się na liczenie. Ostatecznie sędziowie punktowali jednogłośnie dla Agbeko w wymiarze 119:111, 117:111 oraz 117:113.