SOLIS DOBREJ MYŚLI

W najbliższy piątek po raz pierwszy od ponad dziesięciu miesięcy zaprezentuje się były mistrz olimpijski i pretendent do tronu WBC wagi ciężkiej - Odlanier Solis (18-1, 12 KO). Świetny za czasów amatorskich Kubańczyk skrzyżuje rękawice z ograniczonym technicznie, lecz naprawdę potężnym Leifem Larsenem (17-0, 14 KO), który ma za sobą przeszłość w zawodowej lidze futbolu amerykańskiego NFL. Do ich potyczki dojdzie w Berlinie, gdzie Solis miał już okazję boksować.

- Czuję się dobrze wracając na niemiecki ring. Tu zaczynałem swoją zawodową karierę i nadal mam wielu przyjaciół w tym miejscu. W ostatniej walce w Niemczech przegrałem przez kontuzję z Witalijem Kliczko, jednak obecnie z moim kolanem jest już wszystko w porządku i jestem gotów udowodnić światu, iż tak naprawdę to ja jestem najlepszym ciężkim na świecie. Spytajcie braci Kliczko czy są gotowi na spotkanie ze mną, bo jeśli oni są, to ja również - powiedział Kubańczyk.