DOUG FISCHER O WALCE ALVAREZ-TROUT

Dziennikarz magazynu ''The Ring'' i jeden z najbardziej znanych amerykańskich ekspertów, Doug Fischer podzielił się swoimi opiniami na temat nadchodzącej walki w kategorii junior średniej - Saul Alvarez vs Austin Trout. Przypomnijmy, że meksykański gwiazdor, mistrz świata WBC zmierzy się z mistrzem WBA, ''śliskim'' mańkutem Troutem 20 kwietnia w hali Alamodome w San Antonio.

- Dla obu zawodników styl przeciwnika będzie w tej walce niewygodny. ''Canelo'' zmierzy się wreszcie doświadczonym mańkutem, który jest bardzo twardy, potrafi się bić nawet z większymi zawodnikami i przeszedł wiele testów. Z kolei dla Trouta problemem będzie siła Alvareza i jego lewy sierpowy. Cotto ma krótkie ręce, ale był w stanie trafiać lewym sierpowym w walce z Troutem, a ''Canelo'' bije lewą ręką bardzo mocno - powiedział Fischer.

- Poza tym Trout musi się martwić o sędziowanie. Będzie musiał wyraźnie wygrać wiele rund, by zapewnić sobie wygraną na punkty. Sędziowie promują zawodników agresywnych, takich jak Alvarez, nie zapominajmy także o tym, że ceny biletów zaczynają się od dziesięciu dolarów. Tak ''taniej'' walki nie widziałem od 20-30 lat. To oznacza, że do hali Alamodome może wejść 20 kwietnia 60 tysięcy ludzi. Ostatni raz tylu kibiców było tam, kiedy Chavez walczył z Whitakerem. Jak na ironię, to również była walka Meksykanina ze ''śliskim'', amerykańskim mańkutem. Meksykańscy kibice mogą za pomocą swojego dopingu wpłynąć na sędziów. Kto wie, czy Trout nie udzieli ''Canelo'' lekcji boksu. Wciąż jednak o punktowe zwycięstwo będzie bardzo ciężko... - dodał ekspert.