PROWODNIKOW: TO JA WYGRAŁEM WALKĘ!

Redakcja, boxingscene.com

2013-03-17

Rusłan Prowodnikow (22-2, 15 KO) ubiegłej nocy zaskoczył wielu kibiców swoją wspaniałą postawę i niesamowitą siłą ciosu. Chcący odzyskać sympatię kibiców Timothy Bradley (30-0, 12 KO) postanowił bić się z syberyjskim twardzielem, co omal nie skończyło się dla niego przegraną przez nokaut. Ostatecznie "Desert Storm" odniósł minimalne zwycięstwo, ale drogo za nie zapłacił...

Trenowany przez słynnego Freddie'ego Roacha Rosjanin był zadowolony ze swojego występu i nie ma można się temu dziwić. Rusłan uważa, ża zasłużył na zwycięstwo, bo ciosy jego przeciwnika nie niosły ze sobą żadnej mocy.

- Wygrałem tę walkę wyraźnie - twierdzi 29-letni Prowodnikow. - Zraniłem go, rzuciłem na deski. Co jeszcze miałem zrobić? Sędziowie decydują, ale uważam, że zrobiłem wszystko, by potwierdzić swoją klasę. W ogóle nie czułem jego uderzeń. Goniłem go przez pełne 12 rund.