HARRIS PRZEŁAMAŁ ZŁĄ PASSĘ, UDANY POWRÓT ADAMY

Jeszcze niedawno Osumanu Adama (21-3, 15 KO) był anonsowany jako rywal Grzegorza Proksy. Dziś w nocy starł się jednak z Grady Brewerem (30-15, 16 KO) i choć miał ciężką przeprawę, to ciosami prostymi bitymi z dystansu zdołał zyskać uznanie dwóch z trójki sędziów, którzy typowali jego przewagę 96:94 i 97:93. Wynik był niejednogłośny, bowiem ostatni typował wygraną Brewera 94:96. Przypomnijmy, iż był to powrót pięściarza z Ghany po porażce w pojedynku o tytuł IBF wagi średniej.

Chwilę wcześniej były mistrz świata - Vivian Harris (30-9-2, 19 KO), zanotował pierwszą wygraną po czterech i pół roku. Reprezentant Gujany pokonał na dystansie ośmiu starć Shakha Moore'a (11-19-3, 2 KO). Sędziowie punktowali 77:75, 78:74 i 80:72.