FURY: CUNNINGHAM NIE DOSTAŁ JESZCZE CIOSU OD PRAWDZIWEGO CIĘŻKIEGO

Redakcja, Boxingscene

2013-03-14

Tyson Fury (20-0, 14 KO) już 20 kwietnia w Nowym Jorku skrzyżuje rękawice ze Steve'em Cunninghamem (25-5, 12 KO) w ramach eliminatora do drugiego miejsca w przyszłym rankingu federacji IBF. Tym samym zwycięzca zapewni sobie potem walkę z Kubratem Pulewem (17-0, 9 KO) o miano oficjalnego pretendenta do tronu wszechwag. Jak zwykle gadatliwy Anglik skomentował więc przyszłą potyczkę z dawnym dwukrotnym championem kategorii cruiser.

FURY UKARANY ZA WPISY I WYPOWIEDZI >>

- Cunningham to na pewno dobry bokser, utalentowany ruchowo i bardzo szybki, tylko czy jak dotąd przyjął choć jeden cios od prawdziwego zawodnika wagi ciężkiej? Tak naprawdę nie wiemy tego, ponieważ nie uważam Tomasza Adamka za pięściarza królewskiej kategorii. Tak więc 20 kwietnia przekonamy się, czy on rzeczywiście będzie coś znaczył i czy będzie w stanie ustać takie uderzenia. Na pewno będzie dla mnie niewygodny i trochę "śliski", ale moja przewaga w warunkach fizycznych musi tu przeważyć. Bo jeśli tylko on sprawi mi jakieś kłopoty, bracia Kliczko natychmiast znajdą wymówkę, by ze mną nie walczyć - uważa wieżowiec z Wilmslow.