NIEZADOWOLONY THURMAN

Bill Emes, Boxingscene

2013-03-11

Keith Thurman (20-0, 18 KO) zrobił bardzo korzystne wrażenie w sobotni wieczór, pokonując pewnie Jana Zavecka. Niemal na pewno nie dojdzie jednak do jego starcia z Paulem Malignaggim (32-4, 7 KO), który 22 czerwca stanie prawdopodobnie naprzeciw liderowi dywizji lekkiej - Adrienowi Bronerowi (26-0, 22 KO). Ta decyzja rozzłościła Thurmana, który nie zostawił na "Magiku" oraz innych mistrzach swojego limitu suchej nitki.

- Lepiej dla niego, żeby walczył z Bronerem zamiast ze mną. Bo Malignaggi, podobnie jak inni obecni mistrzowie kategorii półśredniej, nie chce walczyć z prawdziwymi "półśrednimi", jak na przykład ja. Szukają sobie za to mniejszych i lżejszych facetów, którzy w rzeczywistości powinni boksować wagę niżej - powiedział Thurman.