ABRIL POSKROMIŁ LWA

Redakcja, Informacja własna

2013-03-03

W brzydkiej, przepełnionej przepychankami oraz klinczami walce Richard Abril (18-3-1, 8 KO) okazał się lepszy od niepokonanego wcześniej Sharifa Bogere (23-1, 15 KO). Po dwunastu rundach sędziowie jednogłośnie (116-110, 115-111, 116-110) przyznali wygraną Kubańczykowi, który tym samym po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata federacji WBA w wadze lekkiej.

Kubańczyk dobrze wykorzystywał swoje warunki fizyczne i udawało mu się utrzymywać szarżującego rywala w bezpiecznym dystansie. Trafiał go także, kiedy ten wchodził w bliższy kontakt. Bogere miał swoje momenty, ale nie mogło to wystarczyć do odniesienia wygranej, choć Abril stracił punkt za przetrzymywanie i wyraźnie odpuścił sobie końcówkę.