THOMPSON: CZAS NA FURY'EGO

Redakcja, ringtv.com

2013-02-25

Tony Thompson (37-3, 25 KO) sprawił w weekend w Liverpoolu sporą niespodziankę, nokautując już w drugiej rundzie brytyjską nadzieję wagi ciężkiej, Davida Price’a (15-1, 13 KO). Choć wielu obserwatorów przekreślało 41-letniego Amerykanina, ten pokazał, że mimo zaawansowanego wieku ciągle stanowi poważne zagrożenie dla czołówki królewskiej kategorii. Sam pięściarz chce to udowodnić raz jeszcze, krzyżując rękawice z innym niepokonanym talentem z Wysp, Tysonem Furym (20-0, 14 KO).

- Teraz idę po tego maminsynka, Tysona Fury’ego. Gość bardzo dużo gada. Tak jak obiecywałem, zająłem się Davidem Price’em, a teraz zajmę się nim – zapowiada Thompson.

Po sobotnim zwycięstwie Amerykanin miał też kilka słów otuchy dla Price’a. - Głowa do góry. David ma wszystkie niezbędne atuty, aby być mistrzem. Radziłbym mu tylko przybrać nieco na wadze, żeby był twardszy. W każdym razie, jako kibic, czekam na to aż zostanie czempionem. Mój czas dobiega już końca. Chcę, aby powodziło się takim ludziom jak David – utalentowanym bokserom, dżentelmenom w ringu i poza nim. Tylko jeszcze nie teraz – mówi.