BĘDZIE REWANŻ ADAMEK-GOŁOTA?

Redakcja, Przegląd Sportowy, Fakt

2013-02-15

- Bardzo chciałbym powalczyć z Adamkiem - powtarza Andrzej Gołota (41-8-1, 33 KO). Jego marzenie może się niedługo spełnić, bo Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) zrezygnował z pojedynku z Kubratem Pulewem (17-0, 9 KO). "Góral" dostał propozycję walki w Polsce.

Ponad osiem milionów osób obejrzało w Polsacie w październiku 2009 roku pojedynek Gołoty z Adamkiem wygrany przed czasem przez „Górala". To była jedna z wększych widowni w historii transmisji telewizyjnych w naszym kraju. Rewanż wzbudziłby nie mniejsze zainteresowanie, dlatego Polsat zamierza do niego doprowadzić. I pewnie się uda. Obaj pięściarze chcą tego, mogą też zarobić sporo pieniędzy.

– Zaproponowano mi walkę w Polsce za dużo większe pieniądze, niż dostałbym za Pulewa. Z całym szacunkiem dla Pulewa, on nigdy nie miał żadnego znaczącego pasa i nigdy nie był gwiazdą dużej gali telewizyjnej – napisał Adamek, dziękując przy okazji federacji IBF za wsparcie w jego dotychczasowej karierze.

Stawką walki Adamka z Pulewem miało być pierwsze miejsce w rankingu IBF i możliwość starcia z Władymirem Kliczko. Na razie „Góral" z tego rezygnuje. I jest gotów do rewanżu z Gołotą. Najpierw jednak Andrzej musi pokonać Przemysława Saletę (43-7, 21 KO) 23 lutego w Gdańsku.

– Chciałbym walczyć z Adamkiem, ale najpierw zobaczymy na co mnie stać w pojedynku z Saletą. Jeśli nie pokonam Przemysława Salety, moje dalsze boksowanie będzie bez sensu – mówi Faktowi Gołota. Ma zadrę w sercu. Nie dość, że podczas pierwszej walki z Adamkiem nie był w pełni sprawny, to po tym pojedynku kontakty miedzy nimi się urwały. Podobnie jak miedzy Andrzejem Gołotą i Ziggym Rozalskim, niegdyś jego przyjacielem.

– Byłem przeciwny tamtej walce, bo jestem zwolennikiem budowania relacji, a nie ich zrywania – mówi Andrzej Gmitruk trenujący obecnie Gołotę. W październiku 2009 roku stał w narożniku Adamka. Gdyby doszło do rewanżu, tym razem Gmitruk prowadziłby Gołotę. Obaj panowie są bardzo zadowoleni ze współpracy i bedą nadal pracować razem.

– Andrzej może powalczyć na wysokim poziomie jeszcze przez kilka lat – dodaje Gmitruk. Czy to oznacza, że wygrałby rewanż z Adamkiem? Na pewno walka byłaby emocjonująca.