BOTHA: PRÓBOWALI MNIE PRZEKUPIĆ

Piotr Jagiełło, fightnews.com

2013-02-13

Nie milkną echa piątkowej walki Fransa Bothy (48-9-3, 29 KO) z Sonny Bill Williamsem (6-0, 3 KO). 44-latek wciąż nie może pogodzić się z kuriozalną sytuacją jaka zaszła na ringu w Queensland, czyli skróceniu dystansu pojedynku z dwunastu na dziesięć rund. Ta decyzja zapadła prawdopodobnie na potrzebę chwili, bowiem miejscowy heros w dziesiątej odsłonie był wycieńczony i od nokautu uratował go gong. Teraz dowiadujemy się dodatkowo, że jeden z członków teamu rugbysty próbował przekupić "Białego Bawoła", by zapewnić swojemu zawodnikowi zwycięstwo.

Menadżer Khoder Nasser podobno oferował Bothcie 150 tysięcy dolarów w zamian za celowe przegranie walki. Wynik miał być więc ustalony z góry, zanim rywalizacja jeszcze się zacznie. Wywołany Nasser zaprzecza tym pomówieniom.

- To absolutne szaleństwo! Frans musi pogodzić się z rzeczywistością, jego tyłek został skopany przez gościa, który stoczył ledwie pięć walk! – przyznał wzburzony menadżer.

Kolejne niejasności dotyczyły rzekomego dopingu Bothy. W organizmie weterana wykryto nielegalne substancje, a sam Południowoafrykańczyk zaznaczał, że nie przechodził nawet żadnych badań i wyniki są wyssane z palca.