BARDZO POWAŻNY STAN ZDROWIA MUHAMMADA ALEGO

Redakcja, The Sun

2013-02-03

Być może najlepszy, a już z pewnością najsławniejszy w historii bokser - Muhammad Ali (56-5, 37 KO), jest podobno w bardzo kiepskim stanie, a jego życie jest zagrożone. Tak przynajmniej uważa jego brat Rahman.

- Mój brat nie jest w stanie już w ogóle mówić i nawet już mnie nie poznaje. Jest w kiepskim stanie i naprawdę ciężko choruje.

Obchodzący niedawno 71. urodziny były mistrz olimpijski oraz trzykrotny mistrz świata wszechwag od lat cierpi na Chorobę Parkinsona.

- Jego śmierć to może być kwestia miesięcy, ale nawet dni. Życie mojego brata jest obecnie w rękach Boga. Mamy tylko nadzieję, że nie będzie się męczył i odejdzie spokojnie. Zresztą niedawno mi powiedział, iż pomimo ciężkiej choroby nie odczuwa bólu i dodał "Nie płacz za mną. Ja nie cierpię" - dodał brat wielkiego pięściarza, który w finale Igrzysk Olimpijskich w Rzymie w 1960 roku pokonał na punkty naszą gwiazdę, Zbigniewa Pietrzykowskiego.

Ali tytuł zawodowego mistrza świata zdobył w lutym 1964 roku, wygrywając przed czasem z niezwykle groźnym i siejącym w tamtych czasach popłoch wśród rywali Sonny Listonem. Wtedy jeszcze Ali był Cassiusem Marcellusem Clayem. Gdy jednak trzy miesiące później wychodził na ring w pierwszej obronie pasa do rewanżu, spiker wyczytywał go jako Alego. Zmiana wiary, nazwiska, a także odmowa służby wojskowej sprawiły, iż budził spore kontrowersje. Zabrano mu nawet licencję bokserską, jednak wrócił pomimo trzyletniej przerwy w najlepszych latach swojej kariery i jeszcze dwukrotnie sięgał po tytuł króla wszechwag. Toczył legendarne boje, pokonując między innymi dwa razy Joe Fraziera, Floyda Pattersona, Boba Fostera, dwukrotnie Kena Nortona, czy w końcu w pamiętnej wojnie George'a Foremana.