ŁAPIN: SĄ BŁĘDY, KTÓRE TRZEBA POPRAWIĆ

Polscy kibice poprzedniej nocy byli świadkami dramatycznej wojny pomiędzy niepokonanym Arturem Szpilką (13-0, 10 KO) oraz Mike'em Mollo (20-4-1, 12 KO). Obaj "ciężcy" wykazali się charakterem i determinacją, jednak to Polak w 6. rundzie zakończył walkę klasycznym nokautem, mimo, że wcześniej sam zapoznał się z deskami dwukrotnie.

Trener "Szpilki", Fiodor Łapin, w wywiadzie dla onet.pl nie był zadowolony z walki swojego podopiecznego, jednak jest świadomy tego, że na jej obraz mogła wpłynąć długa przerwa spowodowana kontuzją. Trener widzi sporo błędów, które systematycznie ma zamiar eliminować na sali.

- Nie wszystko wyszło tak jak chcieliśmy. Wiedzieliśmy, że najsłabszym punktem Mollo jest obrona, a największym atutem charakter i twarda głowa, ale też lewy sierpowy. Artur pociął się zapewne po paru pierwszych rundach i kara za to go spotkała. Wpływ na to mogło mieć to całe zamieszanie przed walką, też trochę nie boksował po kontuzji, na sparingach prezentował się też nie najlepiej. Są błędy, które trzeba poprawić. Opuszczona prawa ręka, stanie przy linach, Artur o tym wie. Pokazał charakter, dynamikę nawet w 6. rundzie, walka dobrze się skończyła, jednak przed nami dużo pracy - skomentował walkę szkoleniowiec.