GARCIA ODPOWIADA ZABOWI

Redakcja, FightHype

2013-01-29

- Nikt się go nie boi, po prostu odniosłem kontuzję. To kontaktowy sport, takie rzeczy się zdarzają. Byłem w życiowej formie, tylko pięć funtów od limitu. Czułem się świetnie, kiedy przytrafiła się ta kontuzja - wyjaśnia Danny Garcia (25-0, 16 KO), mistrz świata federacji WBA i WBC w wadze junior półśredniej, który z powodu urazu zmuszony był wycofać się z planowanej na 9 lutego walki z Zabem Judanem (42-7, 29 KO).

35-letni weteran wyraził opinię, że"Swift" symuluje kontuzję, bo nie ma formy i dzięki przeniesieniu walki na 27 kwietnia zyskuje czas na lepsze przygotowanie. Garcia wyśmiewa te słowa i zapewnia, że nie obawia się bardziej doświadczonego rywala.

- Czemu miałbym się bać? On jest nikim! W kwietniu zamknę wszystkim usta. Nie wiem, czemu on tyle gada. Przecież wie, że ze mną nie wygra. Mówi więcej niż kobiety. Brzmi jak kobieta. Ma kobiece geny, ale poradzę sobie z tym w kwietniu - zapewnia Garcia.