ARREOLA: TO BĘDZIE ROK KOSZMARU

Redakcja, esnewsreporting.com

2013-01-24

Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, Chris Arreola (35-2, 30 KO), powróci na ring 9 marca, kiedy podczas gali w Kalifornii w eliminatorze WBC skrzyżuje rękawice z Bermane’em Stiverne’em (22-1-1, 20 KO). Przeciwnik 31-letniego pięściarza ma na koncie tylko jedną porażkę, a większość walk wygrywał przed czasem, ale Arreola utrzymuje, że poza warunkami fizycznymi nie ma on wiele do zaoferowania.

- To tak, jakbym ja próbował się dostać do NFL tylko dlatego, że jestem dużym facetem. To wcale tak nie działa, to dwa różne sporty. On myśli, że boks jest łatwy, że można ot tak sobie walczyć i zostać mistrzem wagi ciężkiej. To na tym nie polega. Nie wytrzymałby w ringu z kimś takim jak Jennings. Ze mną również nie wytrzyma – twierdzi „Koszmar”.

W lutym minie rok od ostatniego pojedynku Arreoli. Pięściarz jest głodny boksu i zapowiada nie tylko pewne zwycięstwo nad Stiverne’em, ale i powrót do ścisłej czołówki królewskiej kategorii, którą ostrzega przed swoim szturmem.

- Uważajcie, nadchodzę. Jestem gotowy. To będzie rok „Koszmaru” – mówi.