OFICJALNIE: MOSLEY-MALIGNAGGI 27 KWIETNIA

Redakcja, espn.com

2013-01-15

To już pewne - 27 kwietnia podczas gali w brooklyńskiej Barclays Center na ring powróci były czempion trzech kategorii wagowych Shane Mosley (46-8-1, 39 KO). Rywalem „Słodkiego” w zakontraktowanym na dwanaście rund pojedynku, który za oceanem pokaże telewizja Showtime, będzie mistrz WBA w wadze półśredniej, Paulie Malignaggi (32-4, 7 KO).

- Paulie i ja czujemy, że Shane zasłużył na kolejną walkę o mistrzostwo świata. Tyle osiągnął, dał kibicom tyle emocji swoimi pojedynkami. Cieszę się, że stanie przed kolejną szansą – powiedział dyrektor wykonawczy Golden Boy Promotions, Richard Schaefer.

Do kwietniowego pojedynku Mosley będzie się przygotowywać pod okiem swojego ojca, Jacka Mosleya, z którym nie trenował od 2008 roku. Ostatnim szkoleniowcem Amerykanina był Naazim Richardson.

- Bardzo się cieszę, że ojciec znowu będzie moim trenerem. To będzie świetne uczucie, gdy zdobędę kolejny tytuł, a w narożniku będę miał członka rodziny – mówi 41-letni pięściarz.

Za pojedynek z Malignaggim Mosley ma otrzymać 350 tysięcy dolarów. To najmniejsza wypłata „Słodkiego” od czasu walki w wadze lekkiej z Demetrio Ceballosem w 1998 roku. - Nie walczę dla pieniędzy. Walczę, bo chcę zdobyć tytuł i kocham ten sport – mówi.

Mosley ostatnie zwycięstwo odniósł w 2009 roku, kiedy pokonał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie Antonio Margarito. Od tego czasu pięściarz z Kalifornii zremisował z Sergio Morą i przegrał z Floydem Mayweatherem Jr, Mannym Pacquiao i Saulem Alvarezem. Wkrótce po walce z Meksykaninem ogłosił zakończenie kariery, ale na sportowej emeryturze wytrzymał zaledwie kilka miesięcy.