PACQUIAO WYBIERZE SPOŚRÓD DZIEWIĘCIU

Ronnie Nathanielsz, boxingscene.com

2013-01-13

Wygląda na to, że Manny Pacquiao (54-5-2, 38 KO) nie dał się przekonać do zrobienia sobie dłuższej przerwy i już za kilka tygodni wznowi treningi, by kolejną walkę stoczyć 13 lub 20 kwietnia. Co ciekawe, "Pacman" powróci nie w Stanach Zjednoczonych, ale w Singapurze, Makau lub Abu Dhabi. Podobno sam Manny wykluczył możliwość występu w Manili na wielkiej gali z udziałem trzech największych filipińskich gwiazd - Pacquiao, Nonito Donaire (31-1, 20 KO) i Briana Vilorii (32-3, 19 KO).

Todd duBoef z Top Rank odwiedził Makau, by zorientować się, co może zaoferować azjatycka stolica hazardu, natomiast Michael Koncz wziął na siebie rozmowy z przedstawicielami z Singapuru oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

- Mamy listę dziewięciu potencjalnych przeciwników dla Manny'ego, ale będziemy o tym rozmawiać dopiero wtedy, gdy rozwiążęmy kwestię lokacji - oświadczył Koncz, doradca 34-letniego Pacquiao. Mówi się, że w grę wchodzą Brandon Rios (31-0-1, 23 KO), Humberto Soto (59-8-2, 34 KO), Wiaczesław Senczenko (33-1, 22 KO) i Jessie Vargas (21-0, 9 KO), jednak tylko ten pierwszy z nich byłby naprawdę atrakcyjnym rywalem dla "Pacmana". Nie można także wykluczyć kandydatur Tima Bradleya (29-0, 12 KO), Mike'a Jonesa (26-1, 19 KO), a nawet Lamonta Petersona (30-1-1, 15 KO), ale nazwiska żadnego z nich można usłyszeć z ust członków teamu Pacquiao.