TRENER GOŁOWKINA: NIKT NIE BIJE TAK MOCNO

Redakcja, LA Times

2013-01-09

Pierwszą naprawdę ważną walką 2013 roku będzie szósta obrona pasa federacji WBA wagi średniej należącego od ponad dwóch lat do Giennadija Gołowkina (24-0, 21 KO). Doskonały pięściarz z Kazachstanu słynie z potwornie mocnego ciosu, o czym niestety na własnej skórze przekonał się nasz Grzegorz Proksa na początku września. Teraz atmosferę podgrzewa trenujący go Abel Sanchez.

- Jestem w tym biznesie od wielu lat, lecz jeszcze nikt nigdy mnie tak mocno nie uderzył jak on w okolice żeber - przyznał "tarczujący" z Kazachem szkoleniowiec.

- Gabriel Rosado odgraża się, że podejmie otwartą walkę, ale jeśli będzie stał w linii prostej naprzeciw Giennadija, to pojedynek skończy się szybko i efektownie. Nikt nie uderza tak jak Gołowkin. To będzie nowa gwiazda tej dyscypliny. Ludzie chodzą na wyścigi by obejrzeć kraksy, a na boks by zobaczyć nokaut. Zresztą ja zawsze przygotowywałem swoich podopiecznych pod tym kątem. A po kolejnych występach kibice będą wręcz błagać by znów móc obejrzeć Giennadija w akcji - zapewnia Sanchez.