DAWSON OFICJALNIE WRACA DO MUHAMMADA

Redakcja, RingTV

2013-01-09

Potwierdziły się wcześniejsze plotki o tym, że Chad Dawson (31-2, 17 KO) zrezygnował z usług trenera Johna Scully i powrócił do dawnego szkoleniowca, Eddie Mustafa Muhammada. Jak się okazuje, po porażce z Andre Wardem relacje pomiędzy panami były tak chłodne, że przez cztery miesiące nie zamienili ze sobą choćby zdania.

- Od tamtej nocy, kiedy Chad walczył z Wardem, ani razu nie rozmawialiśmy. Słyszałem o jego spotkaniach z Muhammadem, a po sieci krążył film z ich wspólnego treningu. W jednym z wywiadów miał mi coś do zarzucenia, lecz potem mówił, że problemem było nadmierne odchudzanie do wagi super średniej - zauważa Scully, który winą za słabe przygotowanie swojego byłego już podopiecznego obarczył jego trenera od przygotowania fizycznego, odpowiedzialnego również za zbijanie kilogramów - Axela Murillo.

Drogi Dawsona i Muhammada rozeszły się po pierwszej porażce w karierze Amerykanina z Jeanem Pascalem, ale to właśnie ten szkoleniowiec ma poprowadzić Chada do udanego rewanżu, prawdopodobnie już 23 marca, o ile rehabilitacja Kanadyjczyka będzie przebiegać pomyślnie.

- Prowadzimy wspólne zajęcia już od czterech tygodni. Pomiędzy nami nie było żadnej wrogości przy wcześniejszym rozstaniu - przyznał Eddie Mustafa Muhammad, w przeszłości również mistrz świata jako zawodnik.

- Chad zapomniał kilka rzeczy jakie mu wpajałem, lecz po kilku treningach to wróciło, podobnie jak uśmiech na jego twarzy. Tak jakby chciałby powiedzieć "Cholera, jak mogłem zapomnieć tak proste sprawy". W niedzielę spotkały się nasze rodziny przy śniadaniu, a on powiedział mi "Stary, popełniłem błąd". Doceniam to - dodał nowy/stary trener dwukrotnego championa wagi półciężkiej.