OOSTHUIZEN GOTOWY BY 2 MARCA ZMIERZYĆ SIĘ ZE STEVENSONEM

Edward Chaykovsky, Boxingscene

2013-01-09

Jak już zapewne kibice pięściarstwa doskonale wiedzą, federacja IBF narzuca Carlowi Frochowi (30-2, 22 KO) pojedynek z oficjalnym pretendentem w osobie Adonisa Stevensona (19-1, 16 KO). "Kobrze" bardziej jednak zależy na rewanżu z Mikkelem Kesslerem (46-2, 35 KO) i jeśli tylko promotorzy dojdą do porozumienia, Froch kosztem pasa IBF zaboksowałby z Duńczykiem.

W takiej sytuacji Stevenson zostałby wyznaczony do potyczki o wakujący tytuł, najprawdopodobniej z Thomasem Oosthuizenem (21-0-1, 13 KO). Najprawdopodobniej, bo IBF jeszcze nie zajęła oficjalnie stanowiska w tej sprawie, ale włodarze stacji HBO chcą właśnie takiej walki. Miałoby do niej dojść już 2 marca.

- Perspektywa takiego pojedynku jest dla nas naprawdę doskonała. Oczywiście jeszcze wiele musi się wydarzyć by do niego doszło, ale jeśli się uda, Tommy stanie 2 marca do walki o tytuł mistrza świata. Jesteśmy gotowi na takie starcie - uważa współpromotor perspektywicznego reprezentanta RPA, Rodney Berman.