DONAIRE: NEGOCJACJE Z MARESEM SĄ TRUDNE

Dennis Guillermo, boxingscene.com

2013-01-06

Wygląda na to, że nieprędko dojdzie do walki unifikacyjnej w wadze super koguciej pomiędzy mistrzem WBO Nonito Donaire’em (31-1, 20 KO) a czempionem WBC Abnerem Maresem (25-0-1, 13 KO). Obaj pięściarze deklarują chęć stoczenia pojedynku, lecz promowani są przez zwaśnione grupy Top Rank i Golden Boy, co na pewno nie ułatwi negocjacji. - Bardzo chcemy walki z Maresem, ale negocjacje są trudne – mówi „Filipiński Błysk”.

Bardziej prawdopodobna wydaje się obecnie konfrontacja Donaire’a z Guillermo Rigondeaux (11-0, 8 KO), który także jest promowany przez grupę Boba Aruma. Filipińczyk zapewnia, że mógłby się zmierzyć z Kubańczykiem już w swoim najbliższym pojedynku, jednak marcowo-kwietniowe terminy nie odpowiadają dwukrotnemu mistrzowi olimpijskiemu.

- Rigondeaux nie będzie walczyć do czerwca lub lipca. Nie chce boksować ani w marcu, ani w kwietniu, a więc w terminach, które nam pasują – twierdzi mistrz WBO.

Zdaniem menadżera Rigondeaux, Gary’ego Hyde’a, Bob Arum obiecał, że do starcia Kubańczyka z Donaire’em dojdzie w czerwcu. Wcześniej mieszkający w Miami zawodnik prawdopodobnie zaboksuje 23 lutego na niepotwierdzonej jeszcze gali z udziałem Tima Bradleya.