BRADLEY WRACA W POŁOWIE MARCA

Redakcja, 8CountNews

2013-01-02

Już siedem miesięcy mija od kiedy Timothy Bradley (29-0, 12 KO) pokonał kontrowersyjną decyzją sędziów Manny'ego Pacquiao. Telewizja chciała mu zakontraktować walkę na początku grudnia, ale 29-letni pięściarz z Kalifornii woli już tylko spotkania z absolutną czołówką rankingu P4P.

Podczas rozmowy telefonicznej z 8CountNews sławny promotor Bob Arum przyznał, że Bradley powróci między liny już 16 marca, choć nie jest jeszcze znane nazwisko jego przeciwnika.

- W przeciągu kilku dni podpiszemy kontrakt i wtedy podamy rywala - powiedział Arum.

Swoją drogą miały być gwiazdy, a przy tym terminie na pewno nie będzie nikogo ze szczytów P4P. Bo przecież trudno wierzyć, by tak szybko na ring chciał wyjść Juan Manuel Marquez, a inni wielcy mają po prostu inne plany.