MARTINEZ: MOGĘ ZLAĆ CHAVEZA JESZCZE RAZ

Ryan Burton, boxingscene.com

2012-12-27

27 kwietnia na ring powróci jeden z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe, mistrz WBC wagi średniej Sergio Gabriel Martinez (50-2-2, 28 KO). Jego przeciwnikiem będzie niepokonany Wyspiarz, Martin Murray (25-0-1, 11 KO). Występ ten będzie szczególny dla Martineza - po dziesięciu latach będzie on mógł zaprezentować się przed własną publicznością w ojczyźnie na obiekcie Club Atletico Velez Sarsfield.

Martinez w ostatnim czasie przeszedł operację w związku z kontuzją, która odnowiła się podczas jego walki z Julio Cesarem Chavezem Jr (46-1-1, 32 KO). Pięściarz wrócił już do treningów i jest zadowolony z efektów zabiegu.

- Operacja przebiegła bez komplikacji. To nie była nowa kontuzja. Miałem parę kontuzji od dłuższego czasu i dały one o sobie znać podczas walki z Chavezem. Lekarze dali mi instrukcje jak mam dbać o siebie, aby kontuzje nie powróciły. Teraz trenuję i czuję się świetnie - powiedział Martinez.

Argentyńczyk został zapytany przez dziennikarzy o wyczekiwany przez kibiców rewanż z Chavezem Jr. "Maravilla" w 12. rundzie miał ogromne problemy i znalazł się na deskach, jednak jego zdaniem Chavez nie zasłużył na rewanż.

- Szczerze - Chavez nie zasługuje na rewanż. Dosłownie oddał mi tytuł w naszej pierwszej walce, jednak jeśli chce dostać jeszcze większe lanie możemy zorganizować rewanż - dodał Martinez.