Bałtycki i śródziemnomorski mistrz WBC Manuel Charr (22-1, 12 KO) po błyskawicznym odprawieniu Konstantina Airicha nie zamierza odpoczywać i na ring powróci już 19 stycznia.
"Diamond Boy" w poszukiwaniu kolejnego zwycięstwa wybierze się aż do… Meksyku. Rywal byłego pretendenta do mistrzostwa świata nie jest jeszcze znany.
Podczas tej samej gali kolejny występ zaliczy miejscowy Sergio Thompson (25-2, 23 KO).