KHAN: BYŁEM ZBYT PEWNY SIEBIE

Redakcja, www.skysports.com

2012-12-22

Tydzień temu na gali w Los Angeles Amir Khan (27-3, 19 KO) przerwał złą passę dwóch porażek z rzędu wygrywając przed czasem z niepokonanym dotąd Carlosem Moliną (17-1, 7 KO). "King Khan" do walki przygotowywał się pod okiem nowego trenera, Virgila Huntera.

Khan nadal nie może pogodzić się z lipcową porażką z rąk Danny'ego Garcii (25-0, 16 KO), w której utracił pas WBA wagi junior półśredniej. Głównym celem Khana jest rewanż ze "Swiftem".

- Wyraźnie prowadziłem na punkty i dałem się złapać, taki jest boks. Myślę, że w pierwszych dwóch rundach miałem większą przewagę niż w ostatnim starciu z Moliną. Wierzyłem w siebie w tej walce. Przyjąłem cios, którego nie powinienem. Byłem za pewny siebie. Myślałem, że nikt nie jest w stanie mnie znokautować.

Khan jest zadowolony ze współpracy z nowym trenerem i już widzi zmiany w swoim stylu walki.

- Chodziło o zmianę teamu i teraz wrócę silniejszy. Mój nowy trener bardzo mi pomaga i już widzę zmiany w moim stylu. Nie popełnimy tych błędów ponownie i moim oponenci nie będą w stanie mnie znokautować - zakończył Khan.