CUNNINGHAM: TYM RAZEM NIE POPEŁNIĘ TEGO BŁĘDU

Keith Idec, boxingscene.com

2012-12-20

Już w najbliższą sobotę na gali w Bethlehem Tomasz Adamek (47-2, 29 KO) stanie do rewanżowej walki z Stevem Cunninghamem (25-4, 14 KO). Stawką starcia będzie pas IBF North American wagi ciężkiej, a co najważniejsze - pozycja numer 2. w rankingu federacji IBF. Amerykanin jest bardzo zmotywowany, by odegrać się za przegraną z 2008 roku.

- Walker mocno bije i Adamek się zagapił w tamtej walce. To nic nie zmienia. Wiemy, że ma szczękę z tytanu. Myślę, że "Góral" będzie świetnie przygotowany do walki ze mną. Spodziewamy się Adamka w perfekcyjnej formie - powiedział "USS".

Cunningham docenia Adamka i nie zamierza go lekceważyć.

- Wiemy, że on jest prawdziwym wojownikiem, każdy pamięta jego wojny z Briggsem. Nawet przegrywając wyraźnie z Dawsonem, był w stanie rzucić go na deski w końcowej fazie walki. Wiemy jednak, że jego umiejętności bokserskie nie są tak dobre jak moje, zatem mogę go wypunktować. Ostatnim razem nieco go zlekceważyliśmy i to kosztowało nas tytuł IBF. Tym razem nie popełnimy błędu - zapowiada Cunningham.