CUNNINGHAM: DZISIAJ JESTEM INNYM PIĘŚCIARZEM

Joseph Santoliquito, ringtv.com

2012-12-20

Już tylko trzy dni pozostały do rewanżowego starcia Tomasza Adamka (47-2, 29 KO) ze Steve’em Cunninghamem (25-4, 12 KO). W 2008 roku Amerykanin stoczył z „Góralem” bardzo wyrównaną, dwunastorundową batalię, którą wymieniano w gronie kandydatów do najlepszej walki roku. „USS” nie jest jednak zadowolony ze swojej postawy w tamtym starciu i zapewnia, że tym razem w ringu zobaczymy lepszego pięściarza.

- Czuję, że jestem teraz innym bokserem niż przy okazji naszej pierwszej walki. Sądziłem wtedy, że powinien być remis, ale trzy razy byłem na deskach, więc nie mogę dyskutować. To była dla mnie nauczka - ten pojedynek pokazał mi, że jeżeli choć trochę zlekceważysz rywala, możesz stracić tytuł – mówi.

Pięściarz z Filadelfii twierdzi, że podszedł do pierwszej konfrontacji z Polakiem ze zbyt dużym rezonem, za co zapłacił wysoką cenę.

- Wiedziałem, że Adamek był już kiedyś mistrzem świata, że to twardziel. Ja jednak byłem świeżo po zwycięstwie nad Marco Huckiem i byłem przekonany o swojej wartości. Zastopowałem Hucka w dwunastej rundzie walki w Niemczech, przed jego publicznością. Byłem bardzo pewny siebie i przekonany, że znokautuję Adamka.  To był zły plan. Trenowałem tak, żeby go znokautować i ciągle jestem na siebie trochę zły. Dzisiaj jestem mądrzejszy. Wtedy popełniałem błędy. W sobotę to będzie zupełnie inna walka – przekonuje.

36-letni zawodnik, który od czasu porażki z „Góralem” zmienił szkoleniowca i dzisiaj trenuje pod okiem słynnego Naazima Richardsona, zapewnia, że do ringu w Bethlehem wyjdzie przygotowany jak nigdy dotąd.

- Czuję presję, w końcu na szali jest moja kariera. Muszę wygrać, aby ruszyła ona do przodu. Nie mam wątpliwości co do tego, że jestem w najlepszej formie w życiu. Zrobię wszystko, żeby wygrać. Mogę iść na wojnę. Mogę walczyć na proste. Mamy przygotowany plan i jestem pewny swego. Spodziewajcie się Steve’a Cunninghama, jakiego jeszcze nie widzieliście – mówi.

Transmisję z gali Adamek - Cunningham II przeprowadzi telewizja Orange Sport. Początek w sobotę o godzinie 20:00.