'WILDER I PRICE TO NIESPRAWDZONE GWIAZDKI'

Piotr Jagiełło, Informacja własna

2012-12-17

Kolejny nokaut w kolekcji Deontaya Wildera (26-0, 26 KO) nie zrobił żadnego wrażenia na Tysonie Furym (20-0, 14 KO). Wielkolud z Wielkiej Brytanii nie widzi wielu broni w arsenale "Bronze Bombera" i uważa go obok Davida Price’a (15-0, 13 KO) za zupełnie nieprzetestowaną zagadkę.

- Właśnie oglądałem walkę Wildera, nic specjalnego! On nie pokonałby Kevina Johnsona. Deontay jest bardzo surowy technicznie i dziurawy w obronie. Wilder i Price są tacy sami, niesprawdzone gwiazdki! By należeć do ścisłej czołówki trzeba mieć coś więcej poza mocnym uderzeniem. Dlaczego nie zawalczą ze sobą – napisał na Twitterze 24-latek.

Wymieniona trójka od dłuższego czasu uważana jest za główne nadzieje dzisiejszej wagi ciężkiej. Niepokonani prospekcie, a zwłaszcza Price i Wilder, nie mają jednak do tej pory na swoim koncie żadnych poważnych wyzwań. Najlepiej pod tym względem wypada Fury, który ostatnio wypunktował byłego pretendenta Kevina Johnsona, a wcześniej zwyciężył Derecka Chisorę. Nie należy zapominać ponadto, że to właśnie "Olbrzym z Wilmslow" jest w tym gronie najmłodszy.