KHAN ZDEKLASOWAŁ MOLINĘ

Leszek Dudek, Informacja własna

2012-12-16

Były zunifikowany mistrz świata kategorii junior półśredniej, Amir Khan (27-3, 19 KO), przerwał złą passę i w walce wieczoru na gali w Sports Arena w Los Angeles nie dał szans Carlosowi Molinie (17-1-1, 7 KO). Niepokonany wcześniej Amerykanin został poddany po dziesiątej odsłonie, a triumfujący Brytyjczyk odebrał wakujący pas WBC Silver oraz przybliżył się do rewanżu z Dannym Garcią (25-0, 16 KO).

Bardzo szybko pierwsze ślady walki pojawiły się na twarzy 27-letniego Moliny. Już po kilku minutach jasne stało się także, że rację miał Freddie Roach, który nie wierzył w gruntowną przemianę Amira. Khan w swoim dawnym stylu wdawał się w wymiany - tym chętniej, gdy zorientował się, że ciosy Moliny nie robią na nim żadnego wrażenia.

Już wtedy wynik pojedynku był tak naprawdę znany i jedyne pytanie brzmiało - czy Khan zdoła wygrać przed czasem, czy będzie musiał zadowolić się punktową wygraną? Mijały kolejne minuty, a Amir czuł się w ringu coraz lepiej i choć nie imponował skutecznością, w długich seriach za każdym razem rozbijał gardę dobrze broniącego się rywala i lokował na jego szczęce lub tułowiu mocne uderzenia. Koniec nadszedł po dziesiątej rundzie, kiedy porozbijany Molina został poddany po krótkiej konsultacji z sędzią ringowym.