JABŁOŃSKI: NIE ZAWIEDZIEMY KIBICÓW
Już w najbliższy piątek Tomasz Jabłoński stanie do drugiej walki tym sezonie w zawodowej lidze World Series of Boxing. Reprezentant Hussars Poland skrzyżuje rękawice z Sofiane Tabim z drużyny Algeria Desert Hawks. Wcześniej pochodzący z Gdyni pięściarz odniósł zwycięstwo w meczu z Rosjanami w pięknym stylu rozbijając Aleksandra Iwanowa.
Zapraszamy na krótki wywiad z Jabłońskim, który opowiedział o przygotowaniach, swoich odczuciach na temat ostatniego meczu z Argentyną oraz atmosferze w polskiej ekipie.
- Tomasz - przed Wami kolejny sprawdzian, tym razem przeciwko ekipie Algeria Desert Hawks. Jak nastroje w drużynie?
Tomasz Jabłoński: Jest tak jak powinno być - spokój, koncentracja i bojowe nastawienie. Każdy z nas chce wygrać na Torwarze, by znów pokazać, że jesteśmy w grze po meczu z Argentina Condors.
- Wywołałeś temat meczu w Argentynie. Czy morale po przegranej 0:5 w odległej Ameryce Południowej nie spadło?
Tomasz Jabloński: Absolutnie nie. To nie był tak jednostronny mecz jak oddaje to wynik. Dwie z walk zakończyły się przegranymi naszych reprezentantów tylko jednym punktem, część walk była wyrównana, a nasi pięściarze pokazali wielkie serce do walki, co jest bardzo ważne. To motywuje. Moim zdaniem przez tą porażkę mamy jeszcze większego kopa na mecz w Algerii, chcemy udowodnić wszystkim, że jesteśmy w stanie wyjść z grupy w tym sezonie.
- Przejdźmy do samych przygotowań. Obyło się bez przeszkód, kontuzji?
Tomasz Jabłoński: Na szczęście nikomu nie przydarzyło się nic poważnego, a my daliśmy z siebie wszystko na sali, więc kibice będą świadkami dobrego boksu na Torwarze.
- W Gdyni zaskoczyliście wszystkich pokonując bardzo mocną ekipę Rosjan. Po tak wielkiej wygranej oczekiwania są duże - odczuwacie presję?
Tomasz Jabłoński: Presja oczywiście jest, walczymy u siebie. Po meczu z Boxing Team Russia kibice liczą, że znów staniemy na wysokości zadania, jednak z takim przygotowaniem myślę, że uda nam się zdobyć kolejne zwycięstwo. To jest boks i wszystko może się zdarzyć, jednak liczę, że nie zawiedziemy w żadnej walce i wygramy 5:0.
- Dziękuję za wywiad i trzymamy kciuki za piątkowy mecz.
Tomasz Jabłoński: Również dziękuję. Wszystkich kibiców zapraszam na Torwar. Wasz doping z pewnością nam się przyda!
Transmisję meczu tradycyjnie przeprowadzi telewizja TVP Sport. Mecz będzie można także zobaczyć live na specjalnym kanale Youtube ligi WSB.
