MARQUEZ: JESTEM CZYSTY

Redakcja, Los Angeles Times

2012-12-12

Juan Manuel Marquez (55-6-1, 40 KO) już podczas ceremonii ważenia zaskoczył wiele osób swoim wyglądem. Meksykanin bowiem nigdy do gladiatorów nie należał, tymczasem do czwartej potyczki z Mannym Pacquiao przygotował się wspaniale. Niektórze natychmiast rzucili cień podejrzeń na "Dinamitę", lecz ten ze spokojem czeka na wyniki badań antydopingowych.

- Jestem czystym bokserem, który nic nie bierze. Mój obóz przygotowawczy po prostu przebiegał wspaniale i jestem z niego bardzo zadowolony. Żadne testy mi w niczym nie przeszkadzają, a wręcz jestem za jeszcze częstszymi kontrolami. Nie mam z tym problemu. Po prostu cztery miesiące ciężko pracowałem nad siłą w Meksyku i jeśli zdecyduję się kontynuować swoją karierę, będę nalegał na testy olimpijskie - powiedział Marquez.