Kolejna odsiadka nie zatrzymała kariery niepokonanego Amira Mansoura (16-0, 12 KO). Amerykański ciężki powróci na ring po ponad rocznej przerwie 25 stycznia w kasynie Rollins Center w Dover. Na razie przeciwnik silnego mańkuta nie jest znany.
Jeszcze w ubiegłym roku wydawało się, że "Hardcore" lada moment może doczekać się dużej walki ze znanym nazwiskiem. Przypuszczenia nie sprawdziły się, gdy po 40-latka ponownie zapukał wymiar sprawiedliwości. Po raz kolejny styczność z narkotykami nie wyszła Mansourowi na zdrowie i powrót do więziennej sali stał się faktem w skutek złamania warunków zwolnienia warunkowego. W 2001 roku został on skazany na osiem lat.
Obóz pięściarza z Wilmington zapowiada, że w kolejnych dwunastu miesiącach ich pięściarz podejmie znaczące wyzwania.