GARCIA CHCE WALKI RIOS - MARQUEZ

Ryan Maquinana, boxingscene.com

2012-12-10

Brandon Rios (31-0-1, 23 KO) miał być kolejnym rywalem Manny’ego Pacquiao (54-5-2, 38 KO) w przypadku zwycięstwa Filipińczyka nad Juanem Manuelem Marquezem (55-6-1, 40 KO). „Dinamita” pokrzyżował jednak plany Top Rank, nokautując „Pac Mana” w szóstej rundzie walki w MGM Grand. Trener Riosa, Robert Garcia, chciałby teraz zobaczyć swojego podopiecznego w konfrontacji z Meksykaninem, ale zdaje sobie sprawę, że znacznie trudniej będzie do niej doprowadzić niż do batalii z Pacquiao.

- Jeżeli Pacquiao by wygrał, byłby prawdopodobnie kolejnym rywalem Brandona. Teraz nie wiemy. Marquez to inny zespół, inny promotor. Ja bym chciał tej walki, ale wszystko zależy od nich – mówi szkoleniowiec.

Garcia przekonuje, że agresywny styl walki Riosa sprawiłby problemy Marquezowi i byłby gwarancją doskonałego pojedynku.

- Walki Brandona są ekscytujące. Ma świetną prawą rękę, doskonałe podbródkowe, no i oczywiście się nie cofa. Ciągle naciera na rywala. To dobry styl dla Marqueza. Gdy walczą tacy zawodnicy jak Pacquiao i Marquez, a więc pięściarze boksujący z kontry, nie wiadomo, kto trafi lepszym ciosem. Tym razem trafił Marquez, dlatego wygrał. Brandon natomiast cały czas idzie do przodu. Przyjmie dwa czy trzy ciosy, aby trafić jednym mocnym – twierdzi.