GAVERN RATUJE GALĘ W HONG KONGU

Piotr Jagiełło, Informacja własna

2012-12-10

Richard Towers (14-0, 11 KO) na ostatniej prostej przed planowaną walką z Lucasem Brownem (13-0, 12 KO) doznał kontuzji i nie dojdzie do rywalizacji dwóch niepokonanych ciężkich. By uratować galę organizowaną w Hong Kongu, promotor imprezy Ricky Hatton w trybie awaryjnym ściągnął Jasona Gaverna (21-12-4, 10 KO).

Amerykanin bez zastanowienia przyjął propozycję na kilka dni przed startem i już jutro powalczy z "Big Daddym". Były przeciwnik Mariusza Wacha ledwie kilka godzin temu wylądował w dalekiej Azji.

- Dzięki Bogu! Czuję się zmęczony, podróż była naprawdę ciężka. Byłem mentalnie gotowy na 16-godzinny lot. Przyjąłem tę ofertę na cztery dni przed galą. Myślę, że taka jest właśnie moja rola w tym sporcie – powiedział policjant z Orlando.