ARUM O POWROCIE MAYWEATHERA

Rick Reeno, boxingscene.com

2012-12-07

Bob Arum nie do końca wierzy w to, że Floyd Mayweather (43-0, 26 KO) dokładnie zaplanował sobie przyszły rok. Obóz amerykańskiego króla P4P zarezerwował dwie najlepsze daty - 4 maja i 14 września.

Szef Top Rank jest przekonany, że może się to okazać zagrywką konkurencyjnej grupy Golden Boy Promotions, która w ten sposób blokuje pozostałych promotorów.

- Dlaczego to zrobili? Jeśli Marquez wygra z Pacquiao i będziemy chcieli zestawić go z Bradleyem na Cinco de Mayo, Golden Boy powie nam, że data jest od dawna zarezerwowana. Niby trzymają ją dla Mayweathera, ale nigdy nie wiadomo - powiedział Arum.

- Jeżeli rzeczywiście Mayweather będzie walczył, nie zamierzamy z nim rywalizować. Jeśli jednak wystawią kogoś innego, my też możemy zorganizować galę 4 maja. To infantylne. Całe środowisko tak uważa. Gdyby miał walczyć Mayweather, nikt nie wejdzie mu w drogę. On i Pacquiao rozdają karty - kończy wpływowy promotor.