TROUT: CHCIAŁBYM WALCZYĆ Z MARTINEZEM

Redakcja, boxingtalk.com

2012-12-04

Austin Trout (26-0, 14 KO), który w weekend w nowojorskiej hali Madison Square Garden niespodziewanie pokonał na punkty Miguela Cotto (37-4, 30 KO), stwierdził, że byłby skłonny przenieść się do kategorii średniej, jeżeli otrzymałby propozycję walki z posiadaczem pasa WBC i jednym z najlepszych pięściarzy świata, Sergio Martinezem (50-2-2, 28 KO).

- Bardzo chciałbym się zmierzyć z Martinezem. Chcę walk, które uczynią mnie czołowym zawodnikiem rankingów bez podziału na kategorie wagowe. Albo walk o kolejne pasy. Bundrage ma jeden, jest też facet z Rosji. Chciałbym boksować z którymś z nich lub z pięściarzami z list P4P – mówi Amerykanin.

Walka z Argentyńczykiem wydaje się póki co mało prawdopodobna, bo ten ma już zakontraktowane kwietniowe starcie z Martinem Murrayem (25-0-1, 11 KO), a później zmierzy się prawdopodobnie po raz drugi z Julio Cesarem Chavezem Jr. Trout jest tymczasem przymierzany do pojedynku z Saulem Alvarezem (41-0-1, 30 KO).

- To byłaby dobra walka. Alvarez jest młody, silny, ogólnie to dobry pięściarz. Mam atuty, które sprawią mu problemy, a on ma atuty, które mogłyby mnie sprawić problemy. Łatwiej go jednak trafić niż Cotto i sądzę, że bym go obijał przez cały wieczór – twierdzi „No Doubt”.